Kilka godzin trwało usuwanie skutków przewrócenia TIR-a, do jakiego doszło w środę (13.07.) około godziny 21.00 w Czerwionce-Leszczynach. Przed węzłem Dębieńsko kierujący samochodem ciężarowym wraz z naczepą 30-letni mieszkaniec Żor nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni.

Może gdyby były na diecie, nie byłoby problemu, ale przecież nie taki jest cel hodowli trzody chlewnej, więc tych „pasażerów” powinno być po prostu mniej. Inspektorzy zważyli pojazd przewożący świnie i stwierdzili, że załadowano ich o ponad 2,5 tony za dużo. Inspekcja Transportu Drogowego kontroluje nie tylko stan pojazdu, czas pracy kierowców, ale i to, czy towar przewożony przez ciężkie samochody, nie przekracza norm.

Niczym niewyróżniający się pojazd czeskiego przewoźnika przewoził 25 ton saletry. Przepisy jasno wskazują, że taka ilość tego niebezpiecznego materiału wymaga oznakowania pojazdu tablicami barwy pomarańczowej i podjęcia wielu innych działań. Kontrola wykazała mnóstwo nieprawidłowości, wskazujących na całkowite zignorowanie rodzaju i specyfiki przewożonego ładunku. Kierujący pojazdem przedsiębiorca nie posiadał także dokumentu przewozowego CMR, wymaganego w międzynarodowym transporcie.

Ponad 18 ton za dużo ważył pojazd ciężarowy z przyczepą, przewożący drewno z Czech - to niechlubny rekordzista kontroli przeprowadzonych w pobliżu przejścia granicznego w Cieszynie-Boguszowicach. Wspólne działania prowadzili wodzisławscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego i strażnicy leśni z nadleśnictwa w Ustroniu.

Polacy wyruszyli na wakacyjne trasy. Wiele osób podróżuje wieczorami i nocą, szczególnie jeśli do pokonania mają kilkaset kilometrów. Na przykład z południa nad polskie morze. Wzmożony ruch na autostradach, ale i na bocznych, darmowych trasach powoduje, że zwiększa się ryzyko wypadków. Szczególnie jest to niebezpieczne, jeśli w zdarzeniu biorą udział także samochody ciężarowe. Stąd też ograniczenia, które wraz z początkiem wakacji obowiązuje te pojazdy.

Dowód rejestracyjny naczepy należącej do ukraińskiego przewoźnika został zatrzymany do czasu zamontowania brakującej tarczy hamulcowej. Kierowca był przekonany, że jeśli na sześć kół tylko w jednym układ hamulcowy jest niekompletny, to nadal można tak jeździć.

video

Po kontroli emisji spalin, 2 ciężarówki nie pojechały w dalszą drogę. Jedenaście samochodów ciężarowych na A1 sprawdzili funkcjonariusze katowickiej Inspekcji Transportu Drogowego.

Kierowcy, uważajcie na drogach! To wieczorny apel policji. O ostrożność proszą przede wszystkim cieszyńscy stróże prawa.

Droga Cieszyn-Pawłowice już przejezdna. Przypomnimy: dziś (8.01.) rano, około 6.30 na ulicy Katowickiej w Kończycach Wielkich zderzyły się dwa tiry. Jeden to cysterna, drugi chłodnia. Kierowca pierwszego z aut, 37-latek z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas jezdni i zderzył się z nadjeżdżającym pojazdem.

Uwaga kierowcy zablokowana jest droga wojewódzka 938. To trasa Cieszyn-Pawłowice. Konkretnie chodzi o odcinek pomiędzy Pruchną a Hażlachem.

Doszło do zderzenia tira z osobówką w Zbytkowie w powiecie cieszyńskim. Wypadek miał miejsce wczoraj (30.11.) po godz. 21.00 na skrzyżowaniu ulic Wiślańskiej i 1-go Maja.

Pokonali setki kilometrów ukryci pod naczepą ciężarówki. Prawdopodobnie od granicy serbsko-węgierskiej, w ten sposób podróżowało dwóch mężczyzn z Palestyny. Nielegalnych imigrantów zauważyli inspektorzy ITD w czasie kontroli na jednym z parkingów przy A1 w regionie.