REKLAMA
Na rok pozbawienia wolności Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim skazał Mateusza S. organizatora pamiętnych "urodzin Hitlera", które odbyły się w 2017 roku w wodzisławskim lesie.
Urodziny Hitlera wrócą do Sądu Rejonowego w Wodzisławiu, bo sąd odwoławczy zdecydował o uchyleniu wyroku względem jednego z oskarżonych. W pozostałych przypadkach wyrok jest prawomocny.
Urodziny Hitlera w Wodzisławiu ponownie trafią do miejscowego Sądu Rejonowego. Rozpatrujące odwołanie Sąd Okręgowy w Rybniku przychylił się do wniosku głównego oskarżonego i zdecydował, że w jego sprawie całe postępowanie musi zostać przeprowadzone jeszcze raz.
Urodziny Hitlera w Wodzisławia - to wydarzenie ponownie na wokandzie. W Sądzie Okręgowym w Rybniku odbyła się pierwsza rozprawa odwoławcza. Odwołanie złożyła zarówno obrona, jak i prokuratura.
To było publiczne propagowanie nazizmu - uznał sąd w Wodzisławiu Śląskim w sprawie obchodów "urodzin Hitlera". Głośne zdarzenie sprzed pięciu lat odbyło się w pobliskim lesie. 6 osób usłyszało wyrok więzienia w zawieszeniu od 3 miesięcy do roku.
Stowarzyszenie "Duma i Nowoczesność" wciąż w kręgu zainteresowania śledczych. Pomimo, że organizacja została zdelegalizowana w sierpniu ubiegłego roku, to nie oznacza końca związanych z nią spraw.
Urodziny Hitlera w lesie na wodzisławskim Grodzisku w czwartek (30.01.) znów na wokandzie w Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim. Od ponad pół roku toczy się proces, w którym na ławie oskarżonych znalazło się 6 osób, które brały udział w wydarzeniach z 13 maja 2017 roku zorganizowanych przez stowarzyszenie "Duma i Nowoczesność".
W samo południe Sąd Rejonowy w Gliwicach ogłosił wyrok w tej sprawie. A przypomnijmy, że członkowie "DiN-u" odpowiadają przed wodzisławskim sądem w sprawie publicznego propagowania nazistowskiego ustroju państwa. Chodzi o zorganizowanie w lesie na Grodzisku rocznicy urodzin Adolfa Hitlera.
Dziś (5.07.) przed Sądem Rejonowym w Gliwicach kolejna rozprawa w sprawie delegalizacji stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność", którego członkowie siedzą na ławie oskarżonych. Mieli zorganizować urodziny Hitlera w wodzisławskim lesie. O delegalizację wnioskował starosta wodzisławski, a wniosek poparła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.
Przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu oskarżeni o propagowanie nazizmu złożyli wyjaśnienia. Sąd odczytał tez ich zeznania z okresu śledztwa. Pojawili się też pierwsi świadkowie.
Awaria prądu uniemożliwiła rozpoczęcie drugiej rozprawy przeciwko 6 osobom oskarżonym w sprawie organizacji urodzin Hitlera w lesie na wodzisławskim Grodzisku. Proces ruszył wczoraj (1.07.) przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu. Część z oskarżonych złożyła wyjaśnienia, dziś (2.07.) miał być dalszy ciąg. Przerwa trwa do 11.30.
6 osób zasiadło na ławie oskarżonych w sprawie organizacji urodzin Hitlera w lesie na wodzisławskim Grodzisku. Proces ruszył dziś (1.07.) przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu, rozprawa wciąż trwa. Zarzuty postawiono osobom, które brały udział w wydarzeniach z 13 maja 2017 roku zorganizowanych przez stowarzyszenie "Duma i Nowoczesność". Są oskarżone o publiczne propagowanie nazistowskiego ustroju państwa.