"Wyrok skazujący prezydenta Sochę jest rażąco niesprawiedliwy i wnosimy o jego uniewinnienie" - mówił na sali rozpraw jeden z adwokatów oskarżonego prezydenta Żor. W Sądzie Okręgowym w Rybniku trwa rozprawa w sprawie złożenia nieprawdy w oświadczeniu majątkowym.
Tym razem śledczy sprawdzają, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień w związku z nabyciem przez miasto nieruchomości Odlewni Żeliwa "Paweł". Do przejęcia majątku po likwidowanym podmiocie doszło kilka lat temu.
Na jutro (03.04.) w rybnickim sądzie okręgowym zaplanowana była rozprawa apelacyjna prezydenta Żor, Waldemara Sochy. Przypomnijmy walczy on o uniewinnienie. W maju ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Żorach uznał, że Socha podał nieprawdę w oświadczeniu majątkowym.
Jeżeli prezydent Żor Waldemar Socha przegra sprawę, przestanie być gospodarzem miasta. Proces apelacyjny ma się rozpocząć 3 kwietnia w rybnickim wydziale zamiejscowym Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Władze miasta zdecydowały o zaprzestaniu finansowania trzech etatów w komendzie. Pierwotnie prezydent Waldemar Socha chciał zlikwidować sześć etatów dzielnicowych, po rozmowach z Komendantem Policji w Żorach ustalono, że od maja 2014 roku znikną trzy etaty.
"Cena jaką za to zapłaciłem jest bardzo duża, nie wyobrażam sobie, że mógłbym zostać uznany za winnego" - mówił na sali rozpraw, tuż przed ogłoszeniem wyroku, prezydent Żor Waldemar Socha. Jak się okazało, sąd był innego zdania. Oskarżony usłyszał wyrok skazujący.
Waldemar Socha był sądzony za poświadczenie nieprawdy w oświadczeniu majątkowym, sąd uznał go winnym zaniżenia wartości nieruchomości i niewpisania do oświadczenia działki, wyeliminowano natomiast zarzut zatajenia środków na rachunku bankowym.
Mimo zapowiedzi, wyrok w sprawie Waldemara Sochy nie zapadł na poniedziałkowej (22.04.) rozprawie w Sądzie Rejonowym w Żorach. Sędzia zdecydował, że trzeba doprecyzować informacje z Urzędu Skarbowego. Kolejny termin wyznaczono na 14 maja.
Jak zapowiedział na specjalnej konferencji prasowej prezydent Żor Waldemar Socha, za darmo autobusami mieszkańcy mogliby jeździć od połowy roku. Wszystko jednak zależy od negocjacji, jakie miasto prowadzi z Międzygminnym Związkiem Komunikacyjnym z Jastrzębia. Co na to mieszkańcy?
Miasto zdecydowało się na rewolucyjną zmianę i chce, by mieszkańcy podróżowali nie płacąc za bilety. Zmiany mają wejść w życie w połowie tego roku. Skąd taki pomysł? "To względy społeczne, ale również ekologiczne i interes rozwoju miasta" - mówi prezydent Żor Waldemar Socha.
Wbrew zapowiedziom Sądu Rejonowego w Żorach, wyrok w sprawie poświadczenia nieprawdy w oświadczeniu majątkowym przez Prezydenta Żor Waldemara Sochę dziś nie zapadł. Sędzia Jarosław Wodzyński uznał iż konieczne jest uzupełnienie akt sprawy jeszcze o dwa dokumenty.
W piątek (22.03.) dowiemy się czy prezydent Żor Waldemar Socha jest winny czy też nie. W Sądzie Rejonowym w Żorach ma zapaść wyrok w sprawie poświadczenia przez niego nieprawdy w oświadczeniu majątkowym.
