9 września przyszłego roku uroczyście otwarta ma zostać nowa wieś w gminie Lubomia. Czyli Nieboczowy, wybudowane w nowym miejscu. Stara wieś została zlikwidowana i przeniesiona z powodu budowy zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny.

video

Uratowano tylko krzyż z kościelnej wieży, nie znaleziono w nim żadnych dokumentów. Reszta poszła z dymem. Rozbiórką kościoła zajęła się firma z Gliwic, która wygrała przetarg ogłoszony przez RZGW na wyburzenie wsi.

Zakończyła się akcja strażaków w starych Nieboczowach. Przypomnijmy - około 5:00 zostali oni wezwani do palącego się tam kościoła. Z ogniem walczyło 40 strażaków. Akcję utrudniał fakt, że w wysiedlanej wsi nie ma wody nie tylko w kranach, ale i w hydrantach. Ratownicy czerpali ją z pobliskiego akwenu położonego przy dawnym ośrodku wypoczynkowym. Ostatecznie około 11:00 zakończyli dogaszanie zgliszczy.

video

Jeszcze trwa akcja dogaszania pożaru kościoła w starych Nieboczowach. Jak wiecie z wiadomości Radia 90 ktoś prawdopodobnie podpalił świątynię. Od 5:00 na miejscu pracuje 10 zastępów straży pożarnej

To wsie, których obszar został przeznaczony pod budowę zbiornika Racibórz Dolny. Od najbliższego poniedziałku (15.05.) krany w tych miejscowościach będą suche. Woda na potrzeby socjalno-bytowe będzie rozwożona między 8.00 a 10.00, od poniedziałku do soboty. Beczkowóz będzie przejeżdżał najpierw przez Nieboczowy ulicami: Wiejską, Brzeską, Nowy Dwór, Rzeczną, Kochanowskiego, Ligonia. Potem odwiedzi posesje w Ligocie Tworowskiej.

Było zapowiadane na jutro (28.04.). Jak informuje zakład Wodociągowo-Kanalizacyjny w Lubomi termin został przesunięty na maj. Dokładnej daty jednak nie podano. Gdy zapowiedzi zostaną wdrożone wówczas woda będzie dostarczana od 8.00 do 10.00, od poniedziałku do soboty, zainteresowane osoby powinny ją odbierać przy posesjach.

Teren przypomnijmy, został przeznaczony pod budowę zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Kilka kilometrów dalej odtworzono zabudowania wraz z kościołem. Niestety budynki przeznaczone do rozbiórki postanowił ktoś zdewastować. Podczas weekendu strażacy dwukrotnie gasili pożary spowodowane przez podpalacza. W pierwszym przypadku do gaszenia ognia w budynku jednorodzinnym skierowano 7 jednostek.