REKLAMA
Jak głosował region to już wiemy, a jak głosowała zagranica? Polacy rozsiani po całym świecie też mogli wziąć udział w wyborach prezydenckich. Znamy blisko 92% wyników z kilkudziesięciu lokali.
W skali kraju jeszcze niepełne, ale w naszym regionie są już powiaty i miasta, gdzie podliczono 100% oddanych głosów.
Duda i Trzaskowski w drugiej turze. Frekwencja wyniosła 62,9 proc. Tak wynika z exit poll IPSOS dla największych polskich telewizji. Jak powiedziała Państwowa Komisja Wyborcza, wyniki powinniśmy poznać do wtorku (30.06.).
Mamy najnowsze wiadomości o frekwencji w dzisiejszych (28.06.) wyborach prezydenckich. Na Śląsku wyniosła 47,99%. Najwyższa frekwencja w regionie na godzinę 17.00 jest w Jejkowicach, w powiecie rybnickim.
24,07 %. Taka jest frekwencja na Śląsku, zliczona do godziny 12.00 w dzisiejszych (28.06.) wyborach prezydenckich. Jest nieznacznie niższa niż ta w całej Polsce. W skali całego kraju do godziny 12.00 głos oddało 24,08 % osób uprawnionych do głosowania.
O godzinie 7.00 zaczęły działać obwodowe komisje wyborcze i rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Lokale będą czynne do 21.00. Także w naszym regionie głosowanie odbywa się w reżimie sanitarnym.
W niedzielę (28.06.) odbędą się wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Lokale wyborcze czynne będą od 7.00 do 21.00. Trzeba pamiętać o reżimie sanitarnym.
Już w niedzielę (28.06.) odbędą się wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Jeśli zajdzie taka potrzeba, druga tura wyborów przeprowadzona zostanie 12 lipca. Wybory zostaną przeprowadzone w lokalach Obwodowych Komisji Wyborczych, jednak jak informuje cieszyński ratusz, w tym mieście w czterech przypadkach doszło do zmiany lokalizacji lokalu wyborczego.
"Jesteśmy przygotowani na wybory, koronawirus nie jest problemem" - mówił w porannej rozmowie w Radio 90 prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
Na 28 czerwca wyznaczono pierwszą turę wyborów na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Termin ogłosiła Marszałek Sejmu, Elżbieta Witek, określono też zasady, na jakich ma odbywać się głosowanie. Wybierać będzie można w lokalu wyborczym lub korespondencyjnie. W urzędach miast i gmin ruszyła więc machina przygotowań, bo czasu jest niewiele.
Przedwyborcze zamieszanie trwa. Samorządowcy od dawna mówią, że nie są w stanie przygotować tradycyjnych wyborów, a te mają być 10 maja. Teraz zaskoczyła ich prośba Poczty Polskiej.
Nie wyobrażam sobie wyborów prezydenckich 10 maja - mówi Mieczysław Kieca prezydent Wodzisławia Śląskiego poranny gość Radia 90.