
Zagadkowa śmierć 44-latki w Pszowie, prokuratura prowadzi śledztwo
44-letnia kobieta nie żyje, a jej były 54-letni partner próbował popełnić samobójstwo. Ciało nad ranem (26.09.) znalazła jedna z mieszkanek domu, która powiadomiła policję.
44-letnia kobieta nie żyje, a jej były 54-letni partner próbował popełnić samobójstwo. Ciało nad ranem (26.09.) znalazła jedna z mieszkanek domu, która powiadomiła policję.
Były na nim ślady bieżnika opon samochodowych, nie miała innych widocznych obrażeń. Do makabrycznego odkrycia doszło dziś (26.09) rano. Na miejscu jest prokurator i policja, śledczy zabezpieczają dowody. W domu przy ulicy Kasprowicza zastano znajomego kobiety, który został zabrany do szpitala.
W Radiu 90 wracamy do sprawy zabójstwa z Rybnika Kamienia. Jak już was informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, sąd tymczasowo aresztował rybniczanina. Zarówno zabójca jak i jego ofiara mieszkali na jednej posesji w dwóch budynkach. W 2010 roku w tajemniczych okolicznościach zaginął 61-latek.
To był cios nożem w serce, a nie upadek na nóż podczas wkładania naczyń do zmywarki. Śledczy nie mają nie ma wątpliwości, że to Iwona Z. zabiła swego męża Mariusza. Do dramatu doszło w ubiegłym roku na osiedlu Dworek w Rybniku.
To było morderstwo - policjanci z Cieszyna rozwiązali zagadkę zaginięcia 23-latka. Młody mężczyzna zaginął w kwietniu. Policjanci znaleźli jego ciało zakopane w lesie. Motywem najprawdopodobniej były posiadane przez niego pieniądze. Zatrzymani, 31-letni mieszkaniec Górek Małych i 23-latek z Ustronia usłyszeli zarzut zabójstwa. Natomiast 39-latkowi z Wisły śledczy przedstawili zarzuty składania fałszywych zeznań. Wszyscy zostali aresztowani na trzy miesiące.
Młody mężczyzna zaginął w kwietniu. Policjanci znaleźli jego ciało zakopane w lesie. 23-latek miał wyjechać wiosną do Hiszpanii w celach turystycznych. 1 kwietnia wieczorem widziany był w jednym lokali w Ustroniu, potem wsiadł do samochodu i wraz z kierowcą odjechał w nieznanym kierunku.
Rybnicka prokuratura nie ma wątpliwości - 42-latka zabiła swego męża. Do tej pory uważano, że w czerwcową noc w mieszkaniu na ulicy Budowlanych doszło do nieszczęśliwego wypadku. Wersja przedstawiana przez kobietę o nadzianiu się męża na nóż okazała się nieprawdziwa.
Odpowie za morderstwo. 29-latka z Żor stanie przed sądem pod zarzutem zabicia swojego nowo narodzonego dziecka. Prokuratura ma już gotowy akt oskarżenia. Przypomnijmy, w styczniu ubiegłego roku, kobieta urodziła dziecko w swoim mieszkaniu. Później zwłoki noworodka zapakowała do pudełka i zakopała je w lesie.
Rybnicki zamiejscowy ośrodek Sądu Okręgowego w Gliwicach podwyższył wyrok Mateuszowi N., który 5 lat temu brutalnie zamordował małżeństwo w Nowej Wsi. Pierwszy wyrok skazujący go na 25 lat pozbawienia wolności nie satysfakcjonował rybnickiej prokuratury, która wniosła zażalenie. Sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia i wczoraj sąd był bardziej surowy.
Za kratki na okres trzech miesięcy trafił 41-latek z Knurowa. Przypomnijmy: w minioną sobotę w jednym z mieszkań przy ulicy Koziełka w Knurowie znaleziono zwłoki kobiety. Została zamordowana w swoim domu prawdopodobnie siekierą.
Zabójstwo w Knurowie. 41-letnia kobieta została zamordowana w swoim domu, prawdopodobnie siekierą.
O tragedii, jaka rozegrała się w jednym z domów w Krzanowicach wiecie już z wiadomości Radia 90. W niedzielę (6.03.) przy ulicy Młyńskiej doszło do sporu między mężczyznami. 58-latek uderzył kolegę kilkakrotnie w głowę drewnianym kołkiem. Obrażenia okazały się dla 65-latka śmiertelne.