Związkowcy protestują także w naszym regionie
W samo południe w 100 miastach Polski, między innymi w Rybniku, Jastrzębiu, Wodzisławiu i Żorach rozpoczął się protest Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Regionu Śląsko-Dąbrowskiego.
W samo południe w 100 miastach Polski, między innymi w Rybniku, Jastrzębiu, Wodzisławiu i Żorach rozpoczął się protest Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Regionu Śląsko-Dąbrowskiego.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, fiaskiem zakończyły się rozmowy Kompanii Węglowej ze związkami zawodowymi w sprawie restrukturyzacji spółki. Powód? Związek Zawodowy Kadra nie zgodził się na ustalenia pozostałych 12 związków.
Wczoraj (15.01.) po 14.00 godzinach rozmów związkowcy i przedstawiciele zarządu spółki uzgodnili, że nie będzie zwolnień w administracji i nie będzie łączenia kopalń. Będą jednak możliwe przesunięcia pracowników w ramach kopalń, które miały być łączone.
czoraj (13.01.) związkowcy i władze Kompanii spotkali się ponownie, by rozmawiać o planach restrukturyzacji spółki. Jak informują związkowcy - zarząd Kompanii podtrzymał zamiar sprzedaży kopalni Knurów-Szczygłowice Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
Negocjacje zostały przerwane, kolejną rundę zapowiedziano na poniedziałek (13.01.). Konsultacje prowadzone w Kompanii Węglowej dotyczą restrukturyzacji przedsiębiorstwa.
Nie będzie strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Podczas rozmów ostatniej szansy związkowcy i zarząd spółki doszli do ugody. Przypomnijmy, że podpisane w czwartek (8.11) porozumienie poprzedziły długie negocjacje oraz strajk ostrzegawczy.
W czwartek (8.11.) podczas rozmów ostatniej szansy związkowcy i zarząd spółki doszli do porozumienia. Zakłada ono łączną podwyżkę płac dla pracowników w tym roku o 7 %. W ciągu najbliższych 3 tygodni zostanie wypłacona także premia jednorazowa. Do 2015 roku płace mają rosnąć o wskaźnik inflacji. Porozumiano się także co do zasad przyjmowania nowych pracowników w zakładach Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
3 procentowy wzrost płac i tysiąc złotych premii nie zadowoliły protestujących. W Jastrzębskiej Spółce Węglowej trwa strajk. Pracownicy JSW strajkować będą do jutra (20.10.) do 6.00 rano.
Kopalnie stanęły, górnicy nie fedrują węgla. We wszystkich zakładach Jastrzębskiej Spółki Węglowej trwa strajk. Pracownicy JSW chcą podwyżek, walczą też o zmianę niekorzystnych umów o prace dla nowo przyjętych pracowników.
Stanęły kopalnie, nie ma wydobycia, górnicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej domagają się podwyżek. Mimo rozmów ostatniej szansy nie udało się dojść do porozumienia stronom sporu. Powtórzmy: związkowcy i zarząd spółki spierają się co do podwyżek płac i nowych wzorów umów o pracę. Te ostatnie zakwestionowała też Państwowa Inspekcja Pracy.
Górnicy do pracy przyjechali, na dół jednak nie zjeżdżają. Przypomnijmy, nie doszło do porozumienia w czasie rozmów ostatniej szansy. Propozycje pracodawcy nie w pełni zadowoliły górników, dlatego postanowili zaostrzyć protest i przystąpić do strajku, zapowiadanego już od kilku tygodni.
Prowadzone od rana (17.10.) rozmowy związkowców z zarządem Jastrzębskiej Spółki Węglowej zostały przerwane, strony dały sobie czas na przemyślenie zaprezentowanych stanowisk. W dalszym ciągu nie wiadomo więc, czy w piątek (19.10.) dojdzie do strajku. To uzależnione jest od zawarcia porozumienia.