Testy co 10 dni a nie co miesiąc, czyli o problemach pracowników transgranicznych
Pracujesz w Czechach? Musisz co 10 dni, a nie jak do tej pory co miesiąc wykonać testy na obecność koronawirusa. Jest gorzej, niż było przed zamknięciem granicy - mówią ci, którzy pracują w Czechach w województwie morawsko śląskim. To tysiące osób zatrudnionych między innymi w górnictwie czy przemyśle motoryzacyjnym.
Teraz zgodnie z rozporządzeniem czeskich władz sanitarnych, pracownik musi co 10 dni, a nie jak było do tej pory co miesiąc przedstawić pracodawcy negatywny test na koronawirusa. Badanie musi być wykonane w Czechach. Co prawda zza południową granicą można już test wykonać za około 300 złotych, czyli taniej niż w Polsce, ale i tak to w ciągu miesiąca dla pracownika wydatek tysiąca na badania. W większych firmach koszt może pokryć pracodawca, w mniejszych ciężar spada na pracownika.
Czytaj także: