Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

To będzie weekend cudów. Przed nami finał Szlachetnej Paczki

Facebook Twitter

Dziś (10.12.) w magazynie rejonu wodzisławskiego zamieszanie, dużo pracy, bo to moment kiedy darczyńcy przywożą prezenty dla wybranych rodzin. Wodzisław pomaga osobom potrzebującym w naszym regionie, ale też na Podlasiu. Tir z darami do powiatu sejneńskiego wyjeżdżą dziś (10.12.) wieczorem...

Anna Szymanek: Przyjmujemy paczki od darczyńców, którzy przygotowali te paczki dla rodzin z Podlasia, łącznie 26 rodzin z tametego rejonu otrzyma pomoc. W dniu dzisiejszym (10.12.) od godziny 8.00 przyjmujemy darczyńców, od razu te paczki pakowane są na tira, który o godzinie 19.00 zostanie spakowany i o 20.00 wyruszy na Podlasie. Myślę, że rodziny będą zaskoczone, bo to jest rejon, gdzie nigdy Szlachetnej Paczki nigdy nie było, a te rodziny mogły o tej akcji słyszeć jedynie w telewizji. Myślę, że nie mają pojęcia jak dużą pomoc będziemy im dziś dostarczać. Wiele osób z tamtego rejonu jest też zaangażowanych w pomoc, bo starostwo, wójtowie, strażacy. W całym Wodzisławiu i Podlasiu to jest około 80 rodzin…

-mówi koordynatorka Szlachetnej Paczki dla Podlasia.

Jakie były najważniejsze potrzeby rodzin z powiatu sejneńskiego?

Anna Szymanek: To były skromne potrzeby, żywność, chemia, więc naprawdę trzeba było z nich mocno wyciągać co tak prawdę by się przydało. Były np. potrzeby o sprzęt AGD, ale tego nie gromadziliśmy tutaj, tylko bezpośrednio kurierami darczyńcy zamawiali i te paczki od razu wędrowały na Podlasie. Trochę opału, żywność, chemia, odzież, obuwie. Opał jest drogą potrzebą, na Podlasiu tona gorszej jakości opału to jest 1500 złotych, a lepszej jakości 1900. 2 tony opału to blisko 4000 tysiące złotych dla takiej rodziny.

Opał na zimę to też jedna z głównych potrzeb rodzin z bazy Szlachetnej Paczki w Wodzisławiu Śląskim, dodaje koordynatorka rejonu wodzisławskiego:

 Anna Czyż: Najważniejszymi potrzebami jak co roku jest węgiel, bo to jest jednak cenna rzecz. To są naprawdę podstawowe rzeczy, żywność, chemia, odzież – szczególnie w rodzinach gdzie są dzieci, bo wiadomo, że bardzo szybko one rosną. To jest takie top 4. Co prawda był w tym roku taki etap, że martwiliśmy się czy wszystkie rodziny będą miały darczyńców. Na ten moment, to nawet wolontariusze dzwonią i mówią, że darczyńcy mają dodatkowe środki, jeżeli są rodziny które potrzebują węgiel, to jak najbardziej mogą pomóc. Nawet próbowaliśmy, bo wiemy, że jest na Śląsku jedna rodzina jeszcze nie wybrana i kontaktowałam się z rejonem Częstochowy i najprawdopodobniej te środki pójdą na tą rodzinę.

A sami darczyńcy podkreślają, że dawanie jest równie przyjemne co branie:

Taka akcja daje dużo radości, jesteśmy szczęśliwi, że możemy komuś pomóc, że ktoś się cieszy i dostanie te prezenty. Mamy taką samą radość jak ci obdarowani…

-usłyszała Monika Sokołowska od pani Jolanty i pana Sławka, którzy przywieźli dziś (10.12.) swoje paczki dla wybranej rodziny. A powtórzmy finał Szlachetne Paczki jutro (11.12.) i w niedzielę (12.12.).

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 29 marca 2024