To będzie żywa lekcja historii. Rocznica Marszu Śmierci w Mszanie
W najbliższą niedzielę (19.01.) w 75. rocznicę Marszu Śmierci do Mszany przyjedzie 20- osobowa grupa z Izraela.
Na mszańskim cmentarzu zapalą znicze na Grobie Ofiar Marszu Śmierci, a następnie z pozostałymi uczestnikami uroczystości przejdą wspólnie ostatni odcinek trasy od Mszany do dworca kolejowego w Wodzisławiu Śląskim.
Wcześniej w Gminnym Ośrodku Kultury w Mszanie goście z Izraela spotkają się z grupą uczestników Marszu „Ku Pamięci”, który jak co roku wyrusza pod wodzą Jana Stolarza spod bramy Auschwitz, by w ciągu czterech dni przejść trasę Marszu Śmierci przez Jastrzębie do Wodzisławia.
Marsz „Ku Pamięci” organizowany będzie po raz 9. przez Jana Stolarza. Grupa ok. 30 piechurów przejdzie 70-kilometrową trasę z Oświęcimia do Wodzisławia, by uczcić ofiary ewakuacji obozu Auschwitz, przeprowadzonej przez Niemców 75 lat temu. Z Oświęcimia wyruszą 16 stycznia. 19 stycznia dojdą do Mszany.
Kiedyś będąc w Muzeum Auschwitz, zauważyłem karteczkę na łóżku w bloku 2. Napisane na niej było: „Żyjemy dopóki żyją ci, którzy o nas pamiętają”. To jest nasze motto. Dlatego właśnie idziemy: aby pamięć o nich nie zagasła
– mówi Jan Stolarz, inicjator marszu.
Piechurzy pójdą m.in. przez Brzeszcze, Miedźną, Pszczynę, Studzionkę i Jastrzębie Zdrój. Na tej trasie w styczniu 1945 r. zginęło ok. 600 więźniów. Podczas marszu jego uczestnicy oddadzą hołd ofiarom, które spoczywają na cmentarzach rozsianych między Oświęcimiem i Wodzisławiem.
W marszu w Mszanie zawsze też uczestniczy młodzież tutejszej szkoły, dla której jest to żywa lekcja historii.