To jedna z najtrudniejszych akcji ratowniczych w historii Jastrzębskiej Spółki Węglowej
W miniony weekend w sobotę (5.05.) w kopalni Zofiówka 900 metrów pod ziemią doszło do wstrząsu. W chodniku "H" pracowało 11 górników, 4 z nich udało się opuścić samodzielnie zagrożony rejon.
Około godz. 17.00 ratownicy dotarli do 2 poszkodowanych, którzy z niewielkimi obrażeniami, w stanie dobrym, zostali przetransportowani na powierzchnię a następnie do WSS nr 2 w Jastrzębiu Zdroju.
Dzień później, w niedzielę (6.05.) w odstępie kilku godzin znaleziono dwóch kolejnych górników, nie przeżyli katastrofy. W akcji biorą udział wszystkie zastępy ratownicze z Jastrzębskiej Spółki Węglowej a także z Polskiej Grupy Górniczej, Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu oraz z Okręgowej Stacji w Wodzisławiu Śl.
Ogólnie w akcji bierze udział około tysiąca osób. Nie tylko rodziny górników, ale też ratownicy są pod stałą opieką psychologa.