Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

To nie był dobry mecz Rekinów. INNPRO ROW Rybnik słabszy od Falubazu Zielona Góra

Żużlowcy INNPRO ROW Rybnik w rewanżowym starciu z Falubazem Zielona Góra na torze pokazali niewiele. Niewiele woli walki, niewiele charakteru i choć część drużyny - można powiedzieć - momentami starała się walczyć, to na ekipę Myszy było to za mało. Stelmet Falubaz odniósł przekonujące zwycięstwo 53:36.

ROW RYBNIK

Szacowany czas czytania: 03:45

INNPRO ROW Rybnik – Falubaz Zielona Góra

To był zupełni inny mecz, niż pierwsze spotkanie obu ekip rozegrane w Zielonej Górze. Żużlowcy z Rybnika zawiedli swoich sympatyków i wyraźnie przegrali. Niestety, rybniczanie znów przygotowali wyjątkowo twardy tor, który nie dla wszystkich jest dobrym rozwiązaniem, bo walka toczyła się w zasadzie – przynajmniej w początkowej fazie – tylko do pierwszego łuku. Start, łuk i tak gnali do mety. Dość powiedzieć, że po pierwszej serii startów było 8:16 dla przyjezdnych.

Kolejny raz zawiedli młodzieżowcy, którzy zdobyli zaledwie dwa punkty. Mówi jeden z nich Paweł Trześniewski.

Paweł Trześniewski: Ciężko. Ekstraliga? Tak? Ten poziom nas zweryfikuje. No i nie zawsze może być super i nie będziemy zawsze robić kompletów. Nie ma co się kryć, gdzieś tam nie spełniliśmy jakichś swoich zadań i tak dalej. No ale mi się wydaje, że cała drużyna też po prostu miała problem. No bo nie przegraliśmy dwoma punktami. Przegraliśmy większą ilością, więc mówię: nasza wina i juniorów. Coś dzisiaj poszło nie tak.

Paweł Trześniewski

Liczyłem na to, że moi zawodnicy są w stanie sprawić niespodziankę

– mówił trener ROW-u, Piotr Żyto.

Piotr Żyto: Mieli dzień konia w Zielonej Górze. Dobrze pojechali, tutaj zabrakło, a poza tym Falubaz się zmobilizował. Myślę, że to podziałało troszeczkę jak płachta na byka. Ten wynik w Zielonej Górze. Przyjechali, wygrali, ze startu źle nie było przecież, bo wygrywaliśmy starty. Tylko z trasą było gorzej, bo dawaliśmy się wyprzedzać i nie utrzymywaliśmy pozycji, które wypracowane były po pierwszym łuku. Największa strata punktów jest po stronie młodzieżowców, zdobyli w sumie w trójkę dwa punkty. Tutaj piętnaście do dwóch to jest 13, potrzeba ich punktów i to jest najważniejsze w tym momencie.

Piotr Żyto. fot. Radio 90

Nadzieje na lepszy rezultat odżyły w kibicach z Rybnika przed drugą przerwą na równanie, kiedy to Holder z Pedersenem uciekli po starcie rywalom i zdołali wygrać ten wyścig podwójnie.  Rezultat 19:23 nie wyglądał już tak tragicznie. Nadzieja prysła jednak jak bańka mydlana po wyścigu 9 przegranym przez Rekiny 0:5. Przy pierwszym podejściu przy stanie 4:2 dla Falubazu upadek zanotował junior Paweł Trześniewski, który z powtórki został wykluczony. W drugim podejściu na starcie defekt miał Rohan Tungate i tym samym linię mety minęło tylko dwóch zawodników ekipy gości.

Rybniczanie triumfowali jeszcze na początku czwartej serii, ale strata do rywali była cały czas duża (27:38), a stosowane przez trenera Piotra Żyto rezerwy taktyczne na niewiele się zdały. Z wygranego meczu Falubaz mógł się cieszyć już po 13 wyścigu. W ostatnich dwóch wyścigach rybniczanie wywalczyli jeszcze jeden remis i to było wszystko na co ROW było stać w tym starciu.

Zespół z Rybnika, nadal zamyka tabelę PGE Ekstraligi z jednym zwycięstwem na koncie. W kolejnym meczu, w piątek 20 czerwca rekiny zmierzą się na wyjeździe z Betard Spartą Wrocław.

Wyniki za sportowefakty.wp.pl

INNPRO ROW Rybnik – 36
9. Nicki Pedersen – 9+2 (3,1*,2*,2,1,d)
10. Chris Holder – 7 (1,3,0,2,1)
11. Kacper Pludra – 0 (0,-,0,-)
12. Maksym Drabik – 13+1 (1*,2,2,3,2,3)
13. Rohan Tungate – 5 (2,3,d,0,0)
14. Paweł Trześniewski – 1 (1,0,w)
15. Kacper Tkocz – 1+1 (0,0,1*)
16. Jesper Knudsen – ns

Stelmet Falubaz Zielona Góra – 53
1. Jarosław Hampel – 8+2 (1*,2,3,0,2*)
2. Jonas Knudsen – 1+1 (0,1*,-,-)
3. Przemysław Pawlicki – 13 (2,3,3,3,2)
4. Rasmus Jensen – 8 (3,0,2,2,1)
5. Leon Madsen – 9 (3,1,1,1,3)
6. Damian Ratajczak – 12+1 (3,2*,1,3,3)
7. Oskar Hurysz – 2+1 (2*,0,0)
8. Michał Curzytek – ns

Bieg po biegu:
1. (68,69) Pedersen, Pawlicki, Hampel, Pludra – 3:3 – (3:3)
2. (68,92) Ratajczak, Hurysz, Trześniewski, Tkocz – 1:5 – (4:8)
3. (68,33) Madsen, Tungate, Drabik, Knudsen – 3:3 – (7:11)
4. (68,43) Jensen, Ratajczak, Holder, Trześniewski – 1:5 – (8:16)
5. (67,83) Pawlicki, Drabik, Pedersen, Jensen – 3:3 – (11:19)
6. (67,45) Tungate, Hampel, Knudsen, Tkocz – 3:3 – (14:22)
7. (67,50) Holder, Pedersen, Madsen, Hurysz – 5:1 – (19:23)
8. (67,82) Pawlicki, Jensen, Tungate (d/st), Trześniewski (w/u) – 0:5 – (19:28)
9. (67,33) Hampel, Pedersen, Ratajczak, Holder – 2:4 – (21:32)
10. (67,89) Ratajczak, Drabik, Madsen, Pludra – 2:4 – (23:36)
11. (66,73) Drabik, Jensen, Pedersen, Hampel – 4:2 – (27:38)
12. (67,05) Ratajczak, Drabik, Tkocz, Hurysz – 3:3 – (30:41)
13. (67,39) Pawlicki, Holder, Madsen, Tungate – 2:4 – (32:45)
14. (67,10) Madsen, Hampel, Holder, Tungate – 1:5 – (33:50)
15. (66,36) Drabik, Pawlicki, Jensen, Pedersen (d/4) – 3:3 – (36:53)

Czytaj także:

REKLAMA