To nie jest dobra wiosna w wykonaniu piłkarzy Energetyka ROW Rybnik
W minioną sobotę (11.04.) rybniczanie znów nie zdobyli punktów. Tym razem przegrali wyjazdowe spotkanie z Wisłą Puławy 2:4. Po pierwszej połowie meczu gospodarze prowadzili już 3:0, czwartą bramkę zdobyli po wznowieniu gry.
Dwa honorowe gole dla zespołu z Rybnika strzelił w końcowych minutach meczu Mariusz Muszalik. ROW spadł na 5. pozycję w tabeli II ligi. W najbliższą sobotę (18.04.) zagra z trzecim w tabeli MKS-em Kluczbork.
Słabe wyniki zespołu, który miał walczyć o awans do pierwszej ligi, nie pozostaną bez echa. Dziś (13.04.) na nadzwyczajnym spotkaniu zbiera się zarząd klubu.
Wisła Puławy – Energetyk ROW Rybnik 4:1 (3:0)
Bramki:
15’ Niezgoda (Wisła)
27’ Lisiecki (Wisła)
43’ Nowak (Wisła)
47’ Szczotka (Wisła)
84’ Muszalik (ROW)
93’ Muszalik (ROW)
Energetyk ROW :
Rybicki, Bedronka, Nowak (71′ Gilewicz), Krotofil, Muszalik, Siwek, Musiolik (85′ Spratek), Jary, Wolniewicz, Gojny, Dudziński (46′ Mandrysz)
Wisła Puławy:
Penkowec, Lisiecki, Fedoriv, Budzyński, Edwards, Charzewski (62′ Sedlewski), Maksymiuk, Szczotka (83′ Dobrowolski), Niezgoda, Machalski (72′ Litwiniuk), Nowak (77′ Martuś)
żółte kartki: Jary, Gilewicz, Muszalik, Gojny (ROW)