„To ważne dla pacjentów.” Festyn w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku

Festyn w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku

Trzeba „odczarować” to miejsce i stereotypowe myślenie o osobach zmagających się z chorobą psychiczną. Właśnie po to co roku organizowany jest festyn na terenie szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych w Rybniku, w którym udział biorą nie tylko pacjenci i personel, ale też zaproszeni goście. Dziś (06.06.) wspólnie bawili się także podopieczni Domu Pomocy Społecznej z Lysek i Środowiskowego Domu Samopomocy Cogito z Rybnika. Mówi dyrektor szpitala psychiatrycznego w Rybniku, Joachim Foltys:

Joachim Foltys: Zauważyliśmy, że niektóre rodziny do nas tutaj też docierają. Także pogoda jest też też fajna, więc to wszystko razem jakoś tak się dobrze składa, żeby iść w tym kierunku psychiatry środowiskowej, czyli nie tylko szpital, nie tylko łóżko, ale nie tylko jakieś terapie itd, ale tego typu imprezy, spotkania też jak najbardziej. Ci pacjenci później jak do swojego środowiska wychodzą itd., to te powiedzmy nawyki, przyzwyczajenia, które tutaj widzą, słuchają nawet tą kiełbaskę zjedzą, to nie jest im to obce, jeżeli gdzieś tam środowisku już pojawią się.

Joachim Foltys, dyrektor szpitala psychiatrycznego w Rybniku

Dyrektor lecznicy podkreśla, jak ważne jest mówienie i edukowanie innych na temat tego co dzieje się za murem szpitala przy Gliwickiej.

Joachim Foltys: Choroba, jak choroba – dłuższa, krótsza, cięższa, lżejsza, ale trzeba to tak traktować, a nie jakieś nie wiadomo co. I bez stygmatyzacji. Ja zawsze podaję ten przykład wózków inwalidzkich: ile trwało by społeczeństwo się przyzwyczaiło, że są osoby, które jeżdżą na wózkach, dla których to nie oznacza, że tylko cztery ściany, że to są niekiedy wybitnie zdolne jednostki. Trwało to dosyć długo. My jesteśmy tutaj na początku tej drogi, ale już dosyć sporo się zmienia i to też jest państwa zasługa jako dziennikarzy, bo te tematy, one się pojawiają i to jest też bardzo, bardzo ważne.

A w czasie festynu integracyjnego występowały m.in. zespół ADAGIO z V LO w Rybniku i Zespół Pieśni i Tańca „Przygoda”, ale zagrali i zaśpiewali również pacjenci szpitala, którzy założyli zespół: piszą piosenki, grają covery i sprawia im to dużo radości:

 Muzyka to jest taka bardzo ważna część ludzkiej natury, uczciwości, emocjonalności i sposób wyrażania siebie w ten sposób. Mogę powiedzieć osobiście, że mi to daje kwestie terapeutyczne. Po prostu mi to pomaga i lubię się dzielić tym, co potrafię. Przynajmniej się staram.

W festynie integracyjnym na terenie rybnickiego szpitala psychiatrycznego udział wzięło w sumie 700 pacjentów.

Czytaj także:

• Mistrzostwa Rybnika w Bieganiu Tyłem już w niedzielę. Znów będą pomagać innym
• Szpital Psychiatryczny w Rybniku ma już 138 lat! W tym roku uczczą pamięć Edyty Goczoł- pielęgniarki, która straciła życie ratując pacjentów szpitala