Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Tony śmieci wzdłuż Żelaznego Szlaku Rowerowego na terenie Jastrzębia

 Tylko w ciągu kilku dni wywieziono ich ponad 50 ton.

Szacowany czas czytania: 01:05

To trwało około tygodnia, wywieźliśmy z rejonu pomiędzy ulicami Ruptawską i Księdza Kowalczyka przeszło 57 ton odpadów. To były takie typowo zmieszane odpady bytowe- jak to mówimy- komunalne, czyli odpady wywożone z gospodarstw domowych.

– mówi Marek Krakowski, dyrektor Jastrzębskiego Zakładu Komunalnego, który jest pewien, że odpady w tym miejscu wyrzucane były od dłuższego czasu:

Przy tej ilości, która tam jest, bo 56 ton wywiezionych odpadów, a z informacji i z wizji w terenie wynika, że może udało nam się wywieźć jakieś 15 % tego co tam jest. Jest to jakaś zaszłość, całe lata tam te odpady musiały być wywożone. Zależy nam na tym, by nie zaśmiecać tych lasów naszych, terenów zielonych, mamy nadzieję, że po oczyszczeniu tych terenów, nie będziemy musieli tam wracać i ponawiać czynności.

Służby komunalne wrócą na teren budowanej trasy w przyszłym roku pod warunkiem, że znajdą się pieniądze na posprzątanie tego obszaru. Wywóz ponad 50 ton śmieci kosztował przeszło 10 tysięcy złotych, a rocznie w budżecie Jastrzębskiego Zakładu Komunalnego na likwidację „dzikich wysypisk” zabezpieczonych jest od 20 do 25 tysięcy.

 

REKLAMA