Tragiczna sytuacja w szpitalach. Co mówi rzeczniczka wojewody?
Tragiczna sytuacja w szpitalach. Wojewódzki Szpital Specjalistycznym nr 3 w Rybniku nie ma już gdzie przyjmować pacjentów, bo od kilku dni do lecznicy zwożeni są pacjenci z całego regionu - dowiedział się nasz reporter.
Okoliczne szpitale powiatowe nie mają łóżek dla pacjentów covidowych i mają ograniczoną liczbę miejsc, gdzie mogą ich przyjmować. Czekają na izbach przyjęć albo przewożeni są oni do innych placówek. W Rybniku już nie ma dla nich miejsca.
Mówi Alina Kucharzewska rzeczniczka wojewody śląskiego:
Jeżeli jest taka sytuacja, że w jednym szpitalu nie ma tego miejsca, to wówczas jest on przewożony do kolejnego najbliższego szpitala. Aby zabezpieczyć pacjentów, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że wzrasta ilość zakażeń…
Radio 90: Problem w tym, że w tych pozostałych szpitalach sąsiednich także jest identyczna sytuacja.
Zdaje sobie z tego sprawę, że wraz ze wzrostem zakażeń wzrasta liczba pacjentów w szpitalach, dlatego też tworzymy szpital tymczasowy w Katowicach i tam docelowo pacjenci z tych szpitali gdzie nie ma miejsca, będą przewożeni już niedługo.
Do czasu uruchomienia szpitala tymczasowego w Katowicach, odciążeniem byłoby stworzenie łóżek covidowych w szpitalach powiatowych. Alina Kucharzewska twierdzi, że jeżeli będzie zgoda dyrekcji poszczególnych szpitali i organów prowadzących, to tak się stanie:
Gdy tylko jest wola ze strony samorządu, który prowadzi zwykle taki szpital oraz dyrekcji samego szpitala, to oczywiście kolejne łóżka są przekształcenie. Tak, że jeśli jest tylko zgoda, wola chęć współpracy to wówczas te łóżka i ta baza jest zwiększana.
W województwie śląskim odnotowano w sobotę (24.10.) kolejne 1262 przypadki zakażeń.
