Tragiczny wypadek w kopalni Rydułtowy
Nie żyje 38-letni górnik. Zginął pod ziemią w trakcie prowadzenie prac likwidujących ścianę.

Szacowany czas czytania: 00:29
Mówi Tomasz Głogowski z Polskiej Grupy Górniczej:
Po godzinie 10.00, w Ruchu „Rydułtowy”, na pokładzie 713, podczas prac związanych z likwidacją sekcji doszło do obwału stropu i do przysypania jednego z górników. Od razu podjęto akcję ratunkową, która trwała pod ziemią, niestety o 12.20 lekarz stwierdził zgon pracownika.
Okoliczności wypadku zbada Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku. 38-latek był pracownikiem kopalni, nie wykonywał zleceń na rzecz firmy zewnętrznej:
– mówił tuż po wypadku Tomasz Głogowski rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej, do której należy Ruch „Rydułtowy”.