Trudna akcja strażaków w Cieszynie. Kobieta na balkonie mieszkania, w którym wybuchł pożar
"Pali się mieszkanie na czwartym piętrze, lokatorka stoi na balkonie" - takie zgłoszenie odebrali wczoraj (2.03.) strażacy z Cieszyna. Wszystko działo się po godzinie 14.00.
Ratownicy, którzy dotarli na miejscy, pod blok przy ulicy Barteczka w Cieszynie potwierdzili, że na balkonie stoi starsza kobieta. Nie miała kluczy do drzwi mieszkania a strażacy nie mogli jej ewakuować używając drabiny hydraulicznej, bo grunt przed budynkiem był grząski.
Dlatego jeden z ratowników zabezpieczony liną przedostał się do mieszkania z sąsiedniego balkonu. Otworzył okna z drugiej strony budynku gdzie mógł już stanąć wóz z drabiną i w ten sposób jego koledzy dostali się do mieszkania. Tam okazał się, że spaliła się kuchenka mikrofalowa, do której kobieta wstawiła garnek z potrawą. Zadymienie było duże, dlatego 83- latka, która została podtruta dymem trafiła do szpitala.
Straty oszacowano na ponad 2 tysiące złotych.
Czytaj także: