Trudna sytuacja w Skoczowie. Zalane centrum miasta [FOTO]

Trudna sytuacja w Skoczowie

Zalane jest m.in. przedszkole i centrum miasta. Sporo wody płynęło nad ranem główną ulicą Skoczowa – ulicą Mickiewicza. O sytuacji w mieście rozmawialiśmy z Rajmundem Dedio, burmistrzem miasta:

Rajmund Dedio: W sobotę po południu jeszcze nie wyglądało to tak tragicznie na naszych ciekach wodnych, ale niestety z soboty na niedzielę były gigantyczne opady, nie tylko u nas, ale głównie chyba otrzymaliśmy wodę z Brennicy, z Brennej spłynęła, z Wisły, z Ustronia, z Czantorii. To była tak duża fala uderzeniowa, że na pewno większa niż w 2010 roku. Zdecydowanie dużo większa.

Radio 90: Problemem była rzeka była Bładnica, która wylała w centrum miasta.

Rajmund Dedio: Niestety tak, Bładnica przyszła bardzo wysoka. Ona wcześniej oczywiście wylała i już w Międzyświeciu, tam w części dolnej Międzyświecia. Błądnica z jednej strony, a z drugiej strony Pogórzanka, która również wystąpiła bardzo mocno z koryta, przepłynęła przez całą dużą bazę samochodów ciężarowych i znowu wpłynęła do Pogórza od wschodniej strony naszej gminy i niestety zalała też kilka sklepów i kilkadziesiąt posesji, które były zalane wiosną.

Rajmund Dedio burmistrz Skoczowa

W centrum miasta działają już strażacy:

Radio 90: W centrum miasta jakie zniszczenia? Widzę już działają strażacy, pompują z piwnic, a infrastruktura miejska też ucierpiała?

Rajmund Dedio: Zalane piwnice to tak. Przy parku Biszorskiego kładki w zasadzie już nie ma, części deptaka również, nie ma kładki na Górnym Borze. Była taka nowa z projektu wybudowana kładka na początku Górnego Boru, bliżej drogi ekspresowej też się złamała. W zasadzie nie istnieje. I ten stary most na ulicy Wiślańskiej, też tam są wyrwy. Myślę, że nie będzie dopuszczony w ogóle do ruchu.

Radio 90: Są zamknięte odcinki, jakieś fragmenty?

Rajmund Dedio: Tak, bardzo dużo. Więc zniszczenia są naprawdę ogromne.

Ucierpiało nie tylko centrum miasta ale także sołectwa należące do gminy Skoczów:\

Rajmund Dedio: Na pewno Pogórze. Fatalnie. W wielu miejscach fatalna sytuacja. Na pewno bardzo źle na Dolnym Borze bard.zo źle w Kiczycach. W Ochabach bardzo dużo posesji zalanych i również tutaj w Pierśćcu

Radio 90: To jest woda, która nie tylko z Wisły wpłynęła, ale również tu jest wiele stawów. One były przepełnione czy są przepełnione?

Rajmund Dedio: Tak, tylko że jak jesteśmy teraz np. w Pierśćcu, to tutaj tyle co mam informacje i sprawdzam, to chcę to sam osobiście sprawdzić, że stawy otrzymały wodę z Iłowniczanki. Iłowniczanka wystąpiła z brzegu i zalała stawy, w konsekwencji przebrały stawy i wszystko poszło na mieszkańców. Ale jestem w trakcie sprawdzania tego akurat.

W Międzyświeciu z zalanych budynków ewakuowano 25 osób znaleźli schronienie w remizie OSP w Skoczowie.

Czytaj także:

• Jak wygląda sytuacja w Międzyświeciu? Rano wylała tam Bładnica [FOTO]
• Skoczów pod wodą. Podtopienia przesunęły się na południe województwa [WIDEO]
• Trudna sytuacja powodziowa w Krzyżanowicach: „Polegliśmy w walce z żywiołem, a najgorsze przed nami”