Trwają zgłoszenia do nocnej edycji Tour de Silesia
Do piątku (31.03.) jest czas, by zapisać się do nocnej edycji Tour de Silesia. Maraton startuje z Godowa 22 kwietnia, w odsłonie "po zmroku". Tu do wyboru uczestnicy mają dwa dystanse: 130 oraz 300 kilometrów.

Rozmawialiśmy z Pawłem Pieczką, organizatorem Tour de Silesia.
Paweł Pieczka: Trasa prawie w całości skupia się na terenie naszego województwa śląskiego. Start z Godowa. Następnie zawodnicy przejeżdżają w kierunku zbiorników w Rybniku przez okolice Rud, Sośnicowice i następnie przez Gliwice do Zabrza, gdzie na zabytkowej kopalni Guido mają wspólny punkt kontrolny. Tam sobie mogą chwilę odpocząć, coś zjeść. Następnie zawodnicy trasą 130 kilometrów wracają w kierunku Godowa, a zawodnicytrasy 300 km kierują się w kierunku Ogrodzieńca, Jury, zaliczają kilka małych pagórków i później skręcają w kierunku Godowa.
Jazda rowerem, nocą to zupełnie inna jakość. „Warto tego doświadczyć” – przekonuje Sebastian Dusik, drugi z organizatorów:
Sebastian Dusik: Trzeba mieć pełne oświetlenie roweru, odblaski, bo bezpieczeństwo jest najważniejsze w nocy. Nasz Górny Śląsk to jest taki teren pofałdowany, trochę płasko-pofałdowany. Takie interwały można robić, więc można powiedzieć, poziom trudności tych tras jest średni. Myślę, że trasę krótszą 30-kilometrową przejedzie każdy, kto chociaż trochę jeździ na rowerze. Trasa 300 km to już szczególnie w nocy trochę jest bardziej wymagające dla organizmu.
Dodajmy, że udział w nocnej edycji może być świetną rozgrzewką przed głównym maratonem, który planowany jest na 8 i 9 lipca. Tu też można już się zgłaszać:
Regulamin, zapisy, trasy na www.tourdesilesia.pl.
Czytaj także: