Trzy kolejne miesiące aresztu dla podejrzanego o zastrzelenie policjanta w Raciborzu
O kolejne trzy miesiące przedłużono areszt tymczasowy dla Radosława Ś. podejrzanego o zastrzelenie policjanta z Raciborza. Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie w pierwszym kwartale przyszłego roku, możemy spodziewać się skierowania tej głośnej sprawy do sądu.
Zabójstwo na służbie Michała Kędzierskiego odbiło się szerokim echem w całym kraju. Przypomnijmy, 4 maja 40 -latek z Raciborza przebrał się za policjanta i kontrolował na jednej z dróg samochody. Gdy na miejsce dojechali policjanci, mężczyzna wyjął broń i oddał strzał w kierunku policjanta, niestety strzał był śmiertelny.
Dotychczas zebrany materiał pozwala przyjąć, że Radosław Ś. dopuścił się popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Mówi Karina Spruś z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach:
Karina Spruś: Podejrzany w swoich wyjaśnieniach sformułował swoją wypowiedź w ten sposób, że stwierdził, iż przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Jednakże wskazując na niepamięć trudno tutaj mówić o tym, że ta deklaracja związana z przyznaniem się do zarzuconego mu czynu w jakikolwiek sposób zmienia nasze spojrzenie na dotychczas zebrany materiał dowodowy. Muszę podkreślić, że co prawda jeszcze nie zakończyliśmy zbierania materiału dowodowego w sprawie, ale ten już dotychczas zebrany materiał w naszej ocenie w sposób niebudzący wątpliwości pozwala przyjąć, że Radosław Ś. dopuścił się popełnienia zarzucanych mu przestępstw.
Z opinii biegłych lekarzy psychiatrów wynika, że Radosław Ś. podejrzany w chwili popełnienia zarzucanych mu przestępstw był poczytalny.
Czytaj także: