Turniej mażoretek w Knurowie. Zaprezentowało się 600 młodych i uzdolnionych tancerek

12 maja 2024 / 22:10

Turniej mażoretek w Knurowie odbył się już po raz czwarty. Łącznie wystąpiło blisko 600 tancerek, które zaprezentowały układy w różnych kategoriach tanecznych i wiekowych, a także solo w formacjach i zespołach.

Turniej mażoretek w Knurowie. Atmosfera była fantastyczna

Knurów już po raz czwarty gościł mażoretki. W minioną sobotę (11.05) w hali tamtejszego MOSiR-u odbył się Ogólnopolski Turniej Sportu Mażoretkowego. O miejsca na podium rywalizowały zespoły z całego kraju, łącznie wystąpiło blisko 600 tancerek które zaprezentowały układy w różnych kategoriach tanecznych i wiekowych, a także solo w formacjach i zespołach. Mówi kierownik artystyczna turnieju w Knurowie, Marta Jabłońska:

Marta Jabłońska: Jesteśmy niesamowicie dumni, że możemy właśnie po raz czwarty organizować to wydarzenie w Knurowie. Pierwszy rok był bardzo ciężki, organizowaliśmy to w pandemii. Dziewczęta mogły pokazywać się dalej na scenie, a trenerzy mogli dalej utrzymywać swoje grupę w bardzo dobrej kondycji. Jesteśmy z tego niesamowicie dumni. Kolejna edycja, czyli druga i trzecia, odbywały się w parku. Miało to swoją bardzo fajną, klimatyczną atmosferę, natomiast ze względu na różne rodzaje pogody i możliwości zaskoczenia nas, stwierdziliśmy że w tym roku tą edycję zrobimy tutaj na hali w Szczygłowicach.

Marta Jabłońska

Poziom zawodów jest bardzo wysoki – oceniała Marta Jabłońska:

Marta Jabłońska: Emocje są, towarzyszą nie tylko trenerom, zawodnikom, sędziom, a choreografie są przepiękne i jest co oglądać. Tak naprawdę jesteśmy w szczycie sezonu tanecznego, ponieważ już zakończone zostały wszystkie mistrzostwa okręgu, które to powodują, że tancerki mogą otrzymać awans do Mistrzostw Polski i jesteśmy właśnie jednym z takich konkursów, gdzie mogą się wykazać przed tym głównym, polskim finałem.

Emocje były ogromne – potwierdzały naszemu reporterowi tancerki biorące udział w turnieju:

Oglądamy piękne prezentacje – mówiła jedna z jurorek, Zofia Dąbrowska:

Zofia Dąbrowska: Bardzo dużo pracy instruktorów, dzieci. To sama radość oglądać takie pokazy i ja myślę, że my się dobrze bawimy sędziując, a tańczący – tańcząc. Mimo, że jest to ogromny wysiłek, to efekt jest taki lekki, taki sympatyczny. Przede wszystkim na ocenę naszą składają się trzy elementy: choreografia, to jak tancerz operuje ciałem i to jak operuje rekwizytem. To co są trzy składowe oceny. Werdykty zapadają od razu, ponieważ nie ma czasu nawet na większe dyskusje, każdy ocenia sam i leci to tak szybko, tu jest tyle prezentacji, że po prostu trzeba to robić sprawnie, szybko, ciach, ciach.