„Tutaj nie zbieramy liści”. Po co ustawiono te tabliczki w Rybniku? Tłumaczy Zarząd Zieleni Miejskiej
Takie tabliczki pojawiły się w kilku miejscach w Rybniku. Stanęły między innymi w części Parku Kozie Góry, Parku Czempiela, mini parku Wierzbowa, czy Parku Osiedlowym przy ulicy Góreckiego. Pomysłodawcą postawienia tabliczek jest Zarząd Zieleni Miejskiej w Rybniku, który w ten sposób chce zwrócić uwagę na ekologiczną potrzebę zostawiania liści na trwaniku.
Mówi Joanna Kotynia- Gnot dyrektorka Zarządu Zieleni Miejskiej w Rybniku:
Joanna Kotynia- Gnot: Nie zbierając liści w parkach, z miejsc, które nie są przeznaczone do takiego klasycznego przejścia dla pieszych, dajemy szansę na przezimowanie małym zwierzętom, np. jeżom. Jeże wszyscy kojarzymy z przyjemnymi stworzonkami. Zbierając całkowicie liście nie dajmy szans małym zwierzętom. Park jest takim miejscem, w którym te liście mogą leżeć aż do wiosny.
Pozostawienie liści na ziemi pozwala także na poprawę jakości gleby.
Joanna Kotynia- Gnot: Ściółka, którą my pozostawiamy w miejscach bezpiecznych, pozwala na pozyskanie zdrowej gleby. Jeśli liście zostawimy w okresie jesienno- zimowym do takiego naturalnego przegnicia, to możemy się spodziewać, że ziemia będzie odżywiona na wiosnę. Zbierając urobek wczesną wiosną, mamy tego urobku o połowę mniej.
Ważny prócz ekologicznego jest też czynnik ekonomiczny, bo dzięki niezbieraniu liści zaoszczędzony będzie czas i pieniądze ZZM w Rybniku. Tym, którzy zbierają liście przypominamy, że można je oddać w rybnickiej kompostowni:
Joanna Kotynia- Gnot: Oczywiście jest to usługa odpłatna, ale podkreślam, że do 100 kilogramów mieszkaniec Rybnika, który przywiezie odpad bio, nie jest obarczony żadną opłatą. Czyli: raz dziennie do 100 kilogramów, rybniczanin może przyjechać i zostawić ten odpad.
Więcej ekologicznych tematów mamy w programie Eko Patrol w Radiu 90, w każdą sobotę po godzinie 7.00.
Tutaj znajdziecie wszystkie odcinki: Eko Patrol Radia 90
Czytaj także: