Twardoch po pokazie „Dracha” w Rybniku: Zrobiliśmy wszyscy razem coś ważnego
"Czegoś takiego, jak to, co przeżyłem w Rybniku, na przedpremierowym pokazie "Dracha" w adaptacji i reżyserii Roberta Talarczyka, nie przeżyłem jeszcze nigdy"- napisał Szczepan Twardoch po pierwszym pokazie "Dracha", spektaklu, który powstał na podstawie jego powieści. W sobotę (20.10.) wypełniona po brzegi sala Teatru Ziemi Rybnickiej biła głośne brawa, owacja na stojąco trwała kilka minut.
A po prapremierze wszyscy mówili jedno: Brawo! Udało się. Posłuchaj co mówili widzowie po sobotnim spektaklu:
Zrobiliśmy wszyscy razem coś ważnego – napisał Szczepan Twardoch na swoim profilu społecznościowym, dziękując między innymi dyrektorowi Teatru Ziemi Rybnickiej, który wymyślił „Dracha” na scenie w Rybniku i Katowicach. Michał Wojaczek był zachwycony inscenizacją:
Jestem pod wielkim wrażeniem, bardzo go przeżyłem. Trudno mi było utrzymać moje emocje w finale spektaklu, książka zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie, bałem się – tak finalnie- jak spektakl będzie wyglądał, dlatego, że książka jest przeogromna w swojej warstwie fabularnej, ale spektakl jest równie dobry, uważam, że znakomity, naprawdę.
Spektakl miał swoją premierę w niedzielę (21.10.) w Rybniku, teraz będzie pokazywany na scenie Teatru Śląskiego w Katowicach, choć na poszczególne spektakle zostały już tylko pojedyncze bilety. Do Rybnika wróci 29 grudnia.