Tymczasowy areszt za napad na zakład bukmacherski
32-latek z Knurowa jest podejrzany o dokonanie rozboju na pracownicy punktu. 19 lipca mężczyzna wszedł do zakładu w Gliwicach i grożąc użyciem noża 29-letniej kobiecie, zażądał wydania pieniędzy. Co ciekawe – nie odezwał się przy tym ani słowem, pokazał jedynie kartkę z poleceniami.
Kiedy otrzymał 2 tysiące złotych, zamknął pracownicę w pomieszczeniu gospodarczym i uciekł. Żmudna praca śledczych doprowadziła do jego zatrzymania. W miniony czwartek (3.09.) mężczyzna trafił do aresztu śledczego. Sprawa była wyzwaniem dla policyjnych śledczych: sprawca nie pozostawił śladów, nie był także wcześniej karany.