Udany rewanż. Jastrzębski Węgiel pokonał we własnej hali zespół Norwida
Udany rewanż siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Wczoraj (12.01) jastrzębianie pokonali Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 3:1, rewanżując się rywalowi za porażkę z października ubiegłego roku (2:3).

Zwycięstwo nie przyszło im jednak łatwo. Spotkanie było zacięte i emocjonujące. Pierwszego i ostatniego seta mistrzowie Polski wygrywali minimalnie 25:23 a goście byli lepsi tylko w drugiej partii meczu (25:21). Ostatecznie trzy punkty zostały w Jastrzębiu. Cieszymy się z tej wygranej – mówił po meczu atakujący Jastrzębskiego Węgla, Łukasz Kaczmarek:
Łukasz Kaczmarek: Rewanż się udał. Jesteśmy zadowoleni z wyniku tego spotkania, bo zostają trzy cenne punkty w Jastrzębiu, a do tego było to naprawdę bardzo dobre widowisko. Uważam, że było wiele świetnych, długich wymian, gdzie naprawdę to kibicom mogło się podobać. Potem nasz powrót w czwartym secie, mimo 5-punktowej straty na pewno też bardzo cieszy. Drużyna z Częstochowy pokazała w tym sezonie, że gra naprawdę świetną siatkówkę i wygrała naprawdę wiele spotkań, takich z wyżej notowane nami rywalami. Bardzo cieszymy się z tego powodu, że rozpoczynamy tak, a nie inaczej rok u nas na hali.
Ze zwycięstwa cieszył się także asystent pierwszego trenera Jastrzębskiego Węgla, Leszek Dejewski:
Leszek Dejewski: Wygraliśmy dzisiaj 3:1, zrewanżowaliśmy się Częstochowie i mecz był bardzo, bardzo ciężki. Mamy trochę problemów zdrowotnych na początku tego nowego roku. Benjamin Toniutti nie do końca jest sprawny w stu procentach. Był to mecz walki, pokazaliśmy charakter, nie opuściliśmy głów. To jest bardzo, bardzo ważne. Częstochowa gra w tym sezonie nad wyraz dobrze. Wiedzieliśmy, że będzie ciężki mecz, koncentrowaliśmy się na nim. Taka typowa walka ligowa i cieszę się, że wygraliśmy, bo to są bardzo ważne punkty dla nas.
Dzięki wczorajszemu zwycięstwu Jastrzębski Węgiel dopisał do swojego konta trzy punkty. Jastrzębianie nadal prowadzą w tabeli PlusLigi. Teraz czeka ich spotkanie Ligi Mistrzów, w czwartek (16.01) zagrają na wyjeździe z Lewskim Sofia.
Czytaj także:
- Jastrzębski Węgiel przegrywa w Warszawie, ale fotel lidera utrzymał
- JKH GKS Jastrzębie ze zwycięstwem