Ukradł paliwo. Wkrótce stanie przed sądem
Choć po służbie, to dalej czujny. Mowa o policjancie z żorskiej komendy, który w czasie wolnym zauważył mężczyznę poszukiwanego za kradzież paliwa. Złodziej dzień wcześniej zatankował na jednej ze stacji i odjechał nie płacąc. O swoich spostrzeżeniach policjant natychmiast poinformował oficera dyżurnego, a ten skierował na miejsce patrol.
Funkcjonariusze jadąc za pojazdem zauważyli, że kierowca nie ma zapiętych pasów bezpieczeństwa i rozmawia przez telefon. Zatrzymali go i przystąpili do kontroli. Wówczas okazało się m.in., że mężczyzna nie posiada przy sobie żadnych dokumentów, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane w grudniu ubiegłego roku.
39-latek z powiatu rybnickiego przyznał się do kradzieży paliwa i popełnienia pozostałych wykroczeń. Wkrótce stanie przed sądem.