Mijają godziny a obwodnica Żor wciąż zablokowana
To nie jest łatwy dzień dla kierowców w Żorach. Wciąż są utrudnienia na obwodnicy miasta. Odcinek drogi wojewódzkiej jest zablokowany. W nocy doszło tam do wypadku TIR-a z samochodem osobowym. Służby czekają na ciężki sprzęt, który ma postawić ciężarówkę na koła. Auto blokuje dwa pasy, wciąż nie wiadomo jak długo jeszcze może to potrwać.
A w między czasie dwa samochody zderzyły się na ulicy Wodzisławskiej. Kierujący fiatem panda 81-letni mężczyzna wyjeżdżając z posesji wymusił pierwszeństwo i uderzył w prawidłowo jadące renault megane, które prowadził 74-latek. Do szpitala z obrażeniami zostały zabrane dwie osoby: właśnie kierowca renault i pasażerka pandy. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
W sprawie wypadku TIR-a jak wstępnie ustalili policjanci samochód ciężarowy w pewnej chwili zjechał na pobocze po czym przyczepa wyjechała na środek jezdni, wywróciła się uderzając w forda, którym podróżował 29-letni kierowca. Mężczyzna został w stanie ciężkim przetransportowany do szpitala.
Na chwilę obecną w tym miejscu mają miejsce poważne utrudnienia w ruchu drogowym. Pracują tam policjanci wraz z biegłym sądowym. Mundurowi ustalili, że kierowca ciężarówki był trzeźwy.
Droga jest zablokowana dlatego policjanci apelują do kierowców o korzystanie z objazdu ulicą Rybnicką i proszą o zachowanie cierpliwości oraz ostrożności podczas jazdy.
-mówiła w Radiu 90 Kamila Siedlarz z żorskiej policji.