Uwaga na podejrzane breloczki! Ściągniemy na siebie kłopoty
Nie dajcie się skusić na darmowy prezent. W Radiu 90 powtarzamy ostrzeżenie przed braniem od nieznanych nam osób breloczków do kluczy. Policja przypomina o tym, co jakiś czas. Gadżety w postaci breloczków są oferowane głównie na parkingach i stacjach benzynowych. Bezpłatnie.
Można więc się skusić, ale uważajcie, bo decyzja o przyjęciu takiego podarunku może was dużo kosztować. Gadżet ma wbudowany chip, który umożliwia śledzenie nowego właściciela. Przestępcy podążają za posiadaczem breloczka z chipem do miejsca jego zamieszkania. Wtedy dokładnie wiedzą, kiedy nie ma nas w domu i dokonują włamania.
Wiedzą też, czy wracamy do domu, czy mają jeszcze czas, by dokładnie splądrować mieszkanie i zabrać cenne rzeczy. Trudno ich złapać. Jak informują policjanci, procederem zajmują się złodzieje rumuńskiego pochodzenia. Apelują, aby pod żadnym pozorem nie przyjmować tego typu prezentów.