Uwaga przedsiębiorcy! Nie dajcie się oszukać na abolicję w ZUS
Nie dajcie się naciągnąć tym, którzy oferują wypełnienie wniosków do ZUS-u, niezbędnych do skorzystania z abolicji. Ta dotyczy umorzenia nieopłaconych składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe lub wypadkowe z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności. Chodzi o okres od początku 1999 roku do 28 lutego 2009.
Choć wniosek jest prosty, pojawiły się oferty prywatnych firm, które chcą go wypełnić za kilkaset złotych:
Taki nasz apel, że jeżeli osoby mają problemy ze złożeniem takiego wniosku, nie wiedzą jak wypełnić te dokumenty, to zapraszamy do naszych placówek. Nasi pracownicy bezpłatnie pomogą wypełnić formularze, wyjaśnią różne wątpliwości jeśli takie się nasuną. Jest to pomoc bezpłatna, także można skorzystać z gotowych formularzy na naszej stronie internetowej oraz są ulotki dostępne we wszystkich naszych placówkach.
– mówi Beata Kopczyńska, rzeczniczka rybnickiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodatkowo ZUS 16 maja organizuje szkolenie dla zainteresowanych tematem. A z abolicji skorzystać mogą przedsiębiorcy, którzy nie opłacali własnych składek, twórcy, artyści czy przedstawiciele wolnych zawodów, ale to nie koniec listy:
Z tej ustawy mogą skorzystać także spadkobiercy i osoby trzecie, wobec których ZUS wydał decyzję o przeniesienie odpowiedzialności za zobowiązania płatnika z tytułu niezapłaconych przez niego składek, właśnie w tym okresie o którym mówi ustawa. Do 22 kwietnia do oddziału ZUS w Rybniku wpłynęło już 1678 wniosków, można powiedzieć, że na początku wpływało około 100 wniosków dziennie, teraz jest ich około 20.
Termin, w którym można starać się o abolicję, mija w połowie stycznia 2015 roku. Ale jeśli ktoś otrzymał decyzję z ZUS-u o podleganiu obowiązkowemu ubezpieczeniu już po wejściu w życie ustawy abolicyjnej ma na złożenie wniosku mniej czasu, bo do stycznia 2014.
