Uzależnienie to problem całej rodziny
Nie biorę, nie piję - jestem trzeźwy. To stan umysłu, do którego czasem dochodzi się długą terapią. W sierpniu - miesiącu trzeźwości, zwracamy uwagę na uzależnienia i zachęcamy do leczenia.
Życie bez nałogu, to życie lepszej jakości.
– tłumaczy Katarzyna Duźniak, psychoterapeutka w Ośrodku Leczenia Uzależnień, Opieki Psychiatrycznej i Pomocy Rodzinie NZOZ „Integrum” w Rybniku. Pomocy potrzebuje nie tylko osoba uzależniona, ale także jej bliscy.
Gorzej z uzależnieniem rodzica radzą sobie dzieci, nieco lepiej dorośli partnerzy:
Uzależnienie rodziców ma wpływ na dziecko przez całe jego życie. Wiele osób, które wyrosły w takim środowisku cierpi na syndrom DDA, czyli Dorosłych Dzieci Alkoholików:
I z drugiej strony: z uzależnieniem swoich dzieci źle radzą sobie rodzice:
„…nauczyć się je akceptować” – kończy psychoterapeutka Katarzyna Duźniak.