Volley lepszy w derbach od Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla
Siatkarskie derby regionu dla Volleya Rybnik. W minioną sobotę (03.12.) rybniczanie pokonali we własnej hali Akademię Talentów Jastrzębskiego Węgla 3:2. Po łatwym zwycięstwie gospodarzy w pierwszym secie (25:18), dwa kolejne wygrali goście (-20, -22).
Volley nie złożył jednak broni, był lepszy w czwartej odsłonie (-16) meczu, wygrał także tie-break 15:11. Tym samym rybniczanie dopisali do swojego kota 2 punkty, akademicy 1.
Wojciech Kasperski trener Volley Rybnik
Mecz nie był łatwy, a dla nas liczy się każda wygrana
– mówił po spotkaniu trener Volleya Rybnik, Wojciech Kasperski. To był trzecie z rzędu zwycięstwo jego zespołu.
Wojciech Kasperski : W sferze marzeń to liczyliśmy na to, że te trzy mecze jesteśmy w stanie wygrać. Udała się taka seria rzeczywiście. Dawno takiej nie było. Trzy mecze z rzędu, biorąc pod uwagę, że mamy końcówkę rundy, te punkty dla nas są bezcenne. Nawet dwa, które dzisiaj mieliśmy, wywalczone bardzo trudno było. Nie grało się wcale łatwo przeciwko tej utalentowanej młodzieży Jastrzębskiego węgla. Mieliśmy swoje słabości. Ale my tak gramy po prostu. Liczę na to, że gdzieś w następnych meczach tę serię podtrzymamy.
Dariusz Luks trener Akademii Talentów JW
To nie było porywające widowisko
– mówił po spotkaniu trener Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, Dariusz Luks
Dariusz Luks: Mecz błędów z jednej, drugiej strony. Młodzież siatkarska, nasza z Jastrzębia. Dużo błędów popełniamy. Uważam, że ten mecz był słabym spotkaniem. Na pewno musimy dużo pracować, nawet nad zaangażowaniem, obroną. Tyle piłek ile nam powpadało dzisiaj w obronie, prostych błędów. Wiem, trochę inna sala, mniejsza, ale to niczego nie usprawiedliwia. Trzeba walczyć. Ci młodzi zawodnicy muszą zrozumieć, ile ich czeka ciężkiej pracy, żeby dojść do porządnego poziomu drugoligowego, czy pierwszoligowego. Już o Plus Lidze nawet nie myślę.
Po sobotnim meczu oba zespoły zrównały się punktami, mają ich po 10, i awansowały. Jastrzębianie są na 9. miejscu w tabeli grupy czwartej, Volley „oczko” niżej. Dodajmy, że swój mecz wygrały także występujące na drugoligowych parkietach siatkarki Sari Żory. We własnej hali pokonały 3:2 Silesia Częstochowa.
Czytaj także:
