W czasie meczu gasło światło, a rybniczanie – mimo gry w przewadze – zremisowali
Takiego meczu na stadionie przy ulicy Gliwickiej jeszcze nie było. Podczas piątkowego spotkania ROW-u Rybnik ze Stalą Stalowa Wola najpierw dwukrotnie gasło światło jupiterów, emocji na boisku też nie brakowało, goście stracili jednego zawodnika i ROW grał ponad pół godziny 11 na 10.
W końcówce rybniczanie strzelili gola, ale osłabiona Stal także odpowiedziała trafieniem i mecz zakończył się wynikiem 1:1 i podziałem punktów. Nie tak miało wyglądać to spotkanie – mówił po meczu strzelec gola dla ROW-u, Marek Gładkowski:
Ten mecz powinniśmy wygrać – dodaje pomocnik ROW-u, Gabriel Nowak:
Po piątkowym meczu ROW ma na koncie 15 punktów i zajmuje 13 miejsce w tabeli II ligi. W piątek do Rybnika przyjeżdża Siarka Tarnobrzeg.