W czasie strzelaniny w Boguszowicach, antyterroryści trafili syna Krzysztofa W., sąd przyznał 150 tys. zł odszkodowania
150 tysięcy złotych odszkodowania ma otrzymać rodzina mężczyzny, który 6 lat temu w Rybniku Boguszowicach strzelał do policjantów i ratowników medycznych. Pieniądze mają pokryć leczenie przypadkowo postrzelonego syna.
Podczas strzelaniny, jaka wywiązała się przed domem Krzysztofa W. jedna z kul antyterrorysty trafiła w szczękę syna. Chłopak trafił do szpitala. Rodzina pozwała policję, domagając się odszkodowania. Sąd uznał prawo do odszkodowania, stwierdzając jednocześnie, że policjanci nie popełnili błędu.
Rodzina domagała się od policji 295 tysięcy złotych z odszkodowania. Sąd Okręgowy w Katowicach w nieprawomocnym wyroku przyznał im 150 tysięcy. Przypomnijmy, że podczas strzelaniny rannych zostało w sumie 6 osób.
Sto pięćdziesiąt tysięcy złotych zapłaci Skarb Państwa za kulę antyterrorysty, która trafiła nastoletniego Kamila W. w szczękę. Jego ojciec strzelał w tym czasie do policji i ratowników medycznych. Rannych zostało sześć osób. Krzysztof W. przebywa w szpitalu psychiatrycznym.
