W górach zginął strażnik z Rydułtów
Mieszkaniec Rydułtów zginął w Alpach. To jeden z dwóch zaginionych alpinistów, których ciała odnaleziono w czasie lotu poszukiwawczego. Mężczyźni zaginęli 3 dni temu, w trakcie wspinaczki na Matterhorn, szczyt leży na granicy Szwajcarii i Włoch.
Dokładna przyczyna wypadku jest badana. Wiadomo, że alpiniści nie byli ze sobą związani. Mieli spaść z wysokości blisko 600 metrów, ciała znaleziono na wysokości 3700 metrów nad poziomem morza. Jedną z ofiar jest mieszkaniec naszego regionu, strażnik miejski z Rydułtów. Kondolencje na swojej stronie internetowej zamieścił tamtejszy Urząd Miasta, w których czytamy: ’Z ogromnym smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Piotra Witkowskiego, naszego kolegi, długoletniego funkcjonariusza straży miejskiej, który z oddaniem pracował w służbie mieszkańcom miasta’. Mężczyzna miał 40 lat, pozostawił żonę i córkę.