Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

W lipcu ruszy loteria programu szczepień. Milionowe nagrody przyciągną chętnych na szczepienia?

Facebook Twitter

Co dwutysięczna osoba przystępująca do loterii wygrywa 500 zł, co tydzień do wygrania po 50 tys. zł, co miesiąc dwie wygrane po 100 tys. zł, a w finale dwie nagrody po milion zł - zakłada loteria Narodowego Programu Szczepień, która rusza 1 lipca. Do wygrania będą też samochody hybrydowe.

Polacy i ich oszczędności

Jak poinformował we wtorek (25.05.) szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk, powstanie loteria Narodowego Programu Szczepień. Loteria zostanie uruchomiona 1 lipca i będzie realizowana przez Totalizator Sportowy przy wsparciu spółek Skarbu Państwa.

Formuła loterii – jak informuje kancelaria premiera – umożliwi dołączenie samorządów do jej realizacji.

Wskazano, że co dwutysięczna osoba przystępująca do loterii wygrywa 500 zł, a każdy uczestnik ma aż cztery szanse na wygraną. Co tydzień będą dwie nagrody po 50 tys. zł, a także hulajnogi elektryczne i vouchery. Co miesiąc będą dwie nagrody po 100 tys. zł, a także samochody hybrydowe, a w finale będą to dwie nagrody po milion złotych oraz samochody hybrydowe.

W loterii Narodowego Programu Szczepień będą mogli uczestniczyć także już zaszczepieni, a nie tylko osoby, które dopiero się zaszczepią

– wyjaśnił we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.

Rząd przeznaczy także pieniądze dla wszystkich gmin na cele organizacyjne i promocyjne w zakresie szczepień. Gminy z najwyższym poziomem zaszczepienia mieszkańców będą także otrzymywały nagrody finansowe. Uruchomiony zostanie również kontakt bezpośredni, telefoniczny z seniorami powyżej 70 lat, którzy jeszcze nie przyjęli szczepionki

W sprawie szczepień przeciw COVID-19 popieram każdą akcję, która da efekt

– powiedział PAP prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. Jego zdziwienie budzi jednak to, że trzeba w ogóle zachęcać np. samorządy. Zdaniem lekarza ich aktywność od dawna powinna być wyższa.

Najbardziej cenię sobie rzetelne akcje edukacyjno-informacyjne. Uważam, że nigdy dość środków na to przeznaczanych. Zaproponowana formuła to już wprost +danie ryby+, ale jeżeli ma to pomóc w zwiększeniu poziomu zaszczepionych przeciw COVID-19 Polaków nawet o 5 czy 10 procent, to nie ma się co czepiać szczegółów

– ocenił ekspert.

Forma loterii w jego ocenie powoduje, że z programu szczepień

robi się taki Disneyland.

Oczywiście, jeżeli wygram samochód hybrydowy, to się ucieszę. Tak jak i z elektrycznej hulajnogi

– dodał żartobliwie. W jego ocenie to, że rząd musi się uciekać wprost do nagród finansowych za szczepienia, nie świadczy dobrze o poziomie wyedukowania społeczeństwa.

Troszkę mnie to przeraża, ale w tym przypadku cel uświęca środki

– powiedział dr Sutkowski. Jego zdziwienie budzi nieco to, że trzeba do szerszych działań na rzecz szczepień zachęcać samorządy.

Oczywiście przyda im się każda dodatkowa suma w ramach nagrody, ale pytam się, gdzie one były do tej pory. Czy nie powinny z całą mocą angażować się program szczepień od jego pierwszego dnia? Wiem, że wygląda to w Polsce różnie, ale w wielu miejscach aktywność samorządów na tym polu jest do tej pory zbyt mała

– ocenił ekspert. Pomysł dzwonienia do seniorów i namawiania ich do szczepień uznał za dobry.

Sam, gdy uda mi się dotrzeć do pacjenta, który nie chce się zaszczepić, często przeprowadzam dłuższą rozmowę i udaje się go przekonać. Trzeba jednak to telefonowanie zrobić rozsądnie. Często to nie powinien być wybrany numer do seniora, ale realnego opiekuna takiej osoby. Tu jednak chodzi głównie o logistykę takiej akcji

– stwierdził dr Sutkowski. (PAP)

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 29 marca 2024