W obliczu zmian klimatycznych – ratunku szukajmy w drzewach, zieleni
Zmian klimatycznych, które już zaszły nie cofniemy z dnia na dzień. Ale musimy zmienić myślenie o zieleni miejskiej, bo drzewa, zieleń są dla nas ratunkiem.
Szacowany czas czytania: 03:01
Fachowcy alarmuję: zmian klimatycznych nie zastopujemy, szukajmy ratunku w drzewach
Jest źle, bardzo źle. Zmiany klimatyczne dzieją się na naszych oczach. Coraz wyższa temperatura, susza, a do tego błyskawiczne powodzie i podtopienia sprawiają, że musimy zmienić nasz sposób myślenia o miejskiej zieleni, bo jest ona ratunkiem na zmiany pogodowe:
Joanna Bulandra: Wszyscy już wiedzą, że jest kryzys klimatyczny. Z tym kryzysem klimatycznym wiążą się ogromne zmiany pogodowe, które odczuwamy na własnej skórze.
Radio 90: Drzewa mogą być ratunkiem?
Joanna Bulandra: Drzewa są, mogą być ratunkiem i w ogóle każda zieleń, bo to nie tylko drzewa, ale zieleń każdego poziomu jest ratunkiem na te czasy. Wiem, że po prostu część z tych drzew jest sadzona źle i część jest pielęgnowana źle.
Jednym z takich przykładów są drzewa, które zasadzono przy ulicy Grunwaldzkiej w Rybniku – dodaje w rozmowie z Arkadiuszem Żabką Joanna Bulandra z nieformalnej grupy „Rybnickie drzewa”:
Joanna Bulandra: Zasypany odziomek czyli te grubszą część pnia. Kopaliśmy z mężem, wykopali 20 centymetrową dziurę i do odziomka nie doszliśmy. Ten odziomek powinien być na wierzchu, więc to drzewo nie ma tlenu. Ono wypuści jakieś liście, ale po kilku latach umrze.
Jak zatem dbać o drzewa, w miastach które są zabetonowane ? Jak skutecznie przeprowadzać nowe nasadzenia ? O tym mówiła mieszkańcom i rybnickim urzędnikom dr Marzena Suchocka z Katedry Architektury Krajobrazu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie:
Marzena Suchocka: Priorytetem było betonowanie do pewnego czasu, w tej chwili priorytetem jest poprawienie jakości życia. To nawet nie chodzi o błędy urzędników, proszę mi wierzyć, po prostu żyjemy w bardzo trudnym siedlisku i środowisku. To nie jest naturalne, że mamy misę metr na metr i resztę wyłożoną kostką, czy wylano betonem, asfaltem. Tylko że do tej pory tak to robiliśmy i sytuacja nie zmieni się diametralnie o 180 stopni w ciągu dwóch dni. Natomiast te zmiany, które są, to są takie zmiany polegające na właśnie rozbetonowaniu, które tak naprawdę trwają od ostatnich dwóch, trzech lat.
Ważna jest również właściwa pielęgnacja istniejących drzew, a wiedza na ten temat nie jest najlepsza:
Marzena Suchocka: Mamy takie firmy, jakie mamy i te firmy przekonują swoich klientów, że cięcie w ten sposób jest ok. Tutaj jest bardzo duża praca do zrobienia. Każde cięcie jest uszkodzeniem, każde cięcie powoduje potencjalnie produkcję drzewa zagrażającego. Po 6 latach od cięć tego typu mieliśmy 30% drzew, które się złamały. Płacimy za zabiegi, które niszczą nam drzewa, które powodują, że mają większy poziom ryzyka.
Radio 90: Ale jednocześnie mamy drzewa zagrażające naszemu bezpieczeństwu.
Marzena Suchocka: Mamy metodykę minimalizowania ryzyka. Nie jesteśmy w stanie wyeliminować ryzyka, bo byśmy to, gdybyśmy wycięli wszystkie drzewa, poumieramy od upału, na zawały, udary.
Kolejnym problemem są także wycinki drzew na potrzeby budowy dróg, tu jednak jak zaznacza dr Suchocka, jest coraz lepiej. Wiele projektów jest modyfikowanych tak by zachować istniejącą zieleń.
Czytaj także: