W Ochojcu palą się znicze. Co się stało? Sprawdziliśmy.
W minioną sobotę (28.04.) w tym miejscu byli policjanci i karawan. Tego dnia po godz. 13:00 dyżurny Komendy Policji w Rybniku odebrał telefon z informacją o człowieku, który leży w lesie. Obok niego stał rower.
Przybyły na miejsce patrol rozpoczął resuscytacje mężczyzny, akcję ratunkową kontynuował lekarz pogotowia. Niestety mężczyzny nie udało się uratować. Ustalono, że był to 58 letni mieszkaniec Czerwionki-Leszczyn.
Prokurator, który także przyjechał na miejsce, nie stwierdził działania osób trzecich. Zdarzenie zakwalifikowano jako zgon z przyczyn naturalnych.