„W tym sporcie nie występuje człowiek przeciwko człowiekowi”. Edyta Raźniak z Rybnika wystąpiła w Ninja Warrior Polska
Edyta Raźniak to prawdopodobnie pierwsza rybniczanka, która wystąpiła w popularnym programie Polsatu "Ninja Warrior Polska". Dziś mogliśmy oglądać jej zmagania na ekranie. Jak jej poszło? Co sądzi o tym sporcie? Jakie ma plany na przyszłość?
Radio 90: To Twój pierwszy występ w programie?
Edyta Raźniak: Tak, pierwszy i na pewno nie ostatni.
Radio 90: Tym razem nie udało się pokonać toru. Co stanęło na przeszkodzie?
Edyta Raźniak: Głowa się wyłączyła. Tam decydują ułamki sekund. Na drugiej „żyletce” instynkt samozachowawczy kazał mi wskakiwać do wody, być może, żebym nie nabawiła się jakiejś kontuzji. Potem do mnie dotarło, co zrobiłam, ale było już za późno. Z tym instynktem to jest tak, że czasem trzeba z nim trochę powalczyć.
Radio 90: Część toru przeszłaś.
Edyta Raźniak: Udało się zrobić te dwie i pół przeszkody. Na pewno zawodników w programie niosą trybuny. Przed każdą przeszkodą do pokonania należy mieć respekt.
Radio 90: Jesteś pierwszą rybniczanką, która wystąpiła w Ninja Warrior Polska.
Edyta Raźniak: Tak mi się wydaje, jeżeli jakaś zawodniczka była przede mną to przepraszam za pomyłkę. Kobiet w tym sporcie jest mało, dlatego każdej z nas należy się totalny szacunek. Zapraszam na treningi i zapraszam do programu, bo przygoda jest cudowna.
Radio 90: Moi poprzedni rozmówcy zachwalali atmosferę, jaka panuje w programie. Ty też to możesz potwierdzić?
Edyta Raźniak: Zdecydowanie. W momencie, kiedy jeden z zawodników wchodzi na tor, cała reszta siedzi na backstage’u i dopinguje. Każdy z uczestników przeżywa czyjś nieudany występ. Atmosfera jest cudowna. Będę rozwijała znajomości, z których ludźmi tam poznałam. Mam nadzieję, że będziemy się widywać nie tylko w Ninja Warrior Polska.
Radio 90: Zawodnicy się nawzajem wspierają.
Edyta Raźniak: Jak najbardziej. W tym sporcie nie występuje człowiek przeciwko człowiekowi. My walczymy z samym sobą i z torem. To jest sport przeszkodowy, trzeba pokonywać przeszkody, a nie innych ludzi.
Radio 90: Ten tor jest trudny do pokonania?
Edyta Raźniak: Jest. Na pewno trudnością jest to, że my wcześniej nie mamy dostępu do tego typu przeszkód. Możesz chodzić na treningi i trenować na przeszkodach, które przypominają tę sekwencję ruchów, ale to nie jest dokładnie to samo, co w programie.
Radio 90: Tor się zmienia.
Edyta Raźniak: Tak, on się musi zmieniać, bo występują uczestnicy z poprzednich edycji. Chodzi też pewnie o urozmaicanie programu. Poziom też rośnie, ten sport się rozwija, wzrasta liczba zawodników. Chcąc być dobrym, trzeba ćwiczyć koordynację, siłę, równowagę, skoczność.
Radio 90: Wielu zawodników podkreśla też, że poprzez ten sport pokonują bariery psychiczne.
Edyta Raźniak: Musisz wygrać sam ze sobą, tam nie ma drugiego podejścia. Trzeba odblokować swoją głowę, nastawić się też na podejmowanie pewnego ryzyka.
Radio 90: Co sądzisz o prowadzących program?
Edyta Raźniak: Bardzo mili ludzie, z tego miejsca ich serdecznie pozdrawiam.
Radio 90: Przygotowywałaś się do tego programu?
Edyta Raźniak: Moja historia jest taka, że już chciałam jechać na drugą edycję, wtedy nie pojechałam, bo uznałam, że jeszcze nie jestem na to gotowa. Trenowałam wcześniej sztuki walki, ale to się nie przekłada, do programu trzeba iść z nastawieniem, że pokonuje się przeszkody. Obecnie trenuję w rybnickim klubie „Fit and more”.
Radio 90: Co robisz prywatnie?
Edyta Raźniak: Studiuję, jestem na ostatnim roku studiów magisterskich z zakresu bezpieczeństwa państwa na Uniwersytecie Śląskim. Łącze studia z pracą i zajmuję się ubezpieczeniami.
Radio 90: Studiujesz poważny kierunek, wiążesz z nim swoją przyszłą karierę zawodową?
Edyta Raźniak: To jest plan „A”, planów muszę mieć kilka, żeby nie zostać na lodzie. Chciałabym złożyć swoją akredytację do straży granicznej. Ciągnie mnie do munduru.
Radio 90: Zapowiedziałaś, że to nie był Twój ostatni występ w Ninja Warrior Polska.
Edyta Raźniak: Był pierwszy, ale na pewno nie ostatni, atmosfer tak mi się spodobała, że jeżeli tylko będzie taka możliwość, ja na pewno pojawię się na kastingach i będę próbowała swoich sił dalej.
Radio 90: Dziękuję za rozmowę i do zobaczenia.
Edyta Raźniak: Do zobaczenia, dziękuję.
Rozmawiał Przemysław Niedźwiecki.
Czytaj także: