W zderzeniu z pandemią jesteśmy optymistami
W zderzeniu z pandemią jesteśmy optymistami. Tak wynika ze wstępnych wyników badań prowadzonych m.in. przez psychologów z Polski, Hiszpanii, Belgii, Francji i Holandii.
O międzynarodowym projekcie, w którym udział biorą też naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego mówiliśmy już w Radiu 90. Sprawdzają jak mieszkańcy różnych państw radzą sobie z izolacją i lękiem przed zakażeniem. Już przeanalizowali blisko 3 tysiące ankiet:
Okazuje się, że optymizm jest tutaj ważną właściwością, która pomaga nam w pozytywnym patrzeniu na przyszłość, daje nam poczucie, że damy radę, że poradzimy sobie – to wszystko okazuje się dość istotną cechą w tym radzeniu sobie z izolacją i sytuacją pandemii. Myślę, że to odnosi się przede wszystkim do osób, które przebywają na kwarantannie, czy muszą ograniczać swoje dotychczasowe działalności.
– mówi prof. dr hab. Barbara Kożusznik z Uniwersytetu Śląskiego, koordynator międzynarodowego projektu. Optymistyczne nastawienie może być w tych trudnych czasach drogą do sukcesu:
Oczywiście trudno powiedzieć pracodawcy – bądź optymistą – gdy traci firmę i upada mu w tej chwili cały świat. Jeśli tylko takie osoby zechciały by się zwracać o wsparcie psychologiczne, to kształtować właśnie takie poczucie świadomości własnych zasobów, że jednak to nie jest koniec świata, że są własne zasoby, którymi można się posłużyć żeby przynajmniej jakoś amortyzować ten upadek i jakoś sobie poradzić. Mnie to trochę zaskoczyło bo ja sądziłam, że może bardziej realistyczne, nawet lekko pesymistyczne podejście będzie lepiej wyjaśniało, dlaczego człowiek sobie radzi w tej sytuacji, a tu się okazało, że jednak te pozytywne właściwości.
To wyniki uniwersalne dla obywateli wszystkich badanych krajów. W szczegółach będą znane za około miesiąc, kiedy naukowcy porównają dane z każdego państwa.
Czytaj także:
