Warsztaty, prelekcje, baśniowe spotkania i podróże dokoła świata. To wszystko oferują NGO w Żorach [FOTO]
Była podróż dookoła świata, było wspólne kiszenie i warsztaty plastyczne. Były leśne opowieści z elfem Fredkiem. Wreszcie były motanki, czyli słowiańskie lalki mocy, a przy okazji prośba o wsparcie dla walczących w Ukrainie.
To wszystko w ramach pikniku z organizacjami pozarządowymi, jaki został zorganizowany z okazji 15-lecia Żorskiego Centrum Organizacji Pozarządowych:
Adam Grześkiewicz: Jest tradycją urządzanie fiesty dla Organizacji Pozarządowych. Myślę, że tutaj zbiegło się kilka rzeczy. Jedną z tych rzeczy jest to, że jest nowy dworzec, jest zrewitalizowany, piękny. Jest się czym pochwalić. Jednocześnie jest to część projektu rewitalizacji dzielnicy Śródmieście i Kleszczówka. Mieszkańcy dzielnicy Kleszczówka nie mieli takiego obiektu, gdzie mogliby się spotykać wielopokoleniowo. W środku, w obiekcie Centrum Integracji Społecznej dla osób, którym ciężej jest znaleźć miejsce na rynku pracy, reintegracja jest tutaj dokonywana. Jest też ważne miejsce, czyli Centrum Aktywności Lokalnej. Te Centrum Aktywności Lokalnej ma szukać liderów z dzielnicy Śródmieście, skupiać ich tu i działać na rzecz dzielnicy
– mówi Adam Grześkiewicz, dyrektor Żorskiego Centrum Organizacji Pozarządowych, które zrzesza blisko 100 stowarzyszeń i fundacji działających na terenie miasta.
Jednym z nich jest Stowarzyszenie Maloka, które przywiozło na piknik pamiątki z całego świata:
Aneta Czerner-Lebedew: Wiele kontynentów, mamy tutaj artefakty pochodzące z Kolumbii, Peru, Indonezji, Indii, Australii, Lanzarote, mamy muszle z Omanu, Włoch, Rumunii, bardziej ze wschodu. W zakresie przeciwdziałania hejtowi, mowie nienawiści próbujemy przeciwstawiać się temu językowi hejtu, językowi nienawiści w stosunku do innych ludzi, do innych kultur, ale też do ludzi pośród nas
– wymienia Aneta Czerner-Lebedew, prezes MALOKI i Monika Rozmus, członkini stowarzyszenia.
W czasie pikniku Fundacja „Zielone Szkiełko” mówiła sporo o zdrowym odżywianiu:
Agnieszka Szostok: Zapraszamy na kiszenie. Robimy kiszonki z różnych warzyw – jest kiszony kalafior, którym wszyscy się zachwycają i bardzo chcą go zrobić. Obecnie realizujemy projekt o nazwie „Zieleniejemy” o żywności, która wychodzi na zdrowie nam i planecie. Poruszamy różne tematy – od ogrodu społecznego, przez zdrową żywność, przez kooperatywę spożywczą, którą chcemy stworzyć w Żorach, więc naprawdę dużo się u nas dzieje
– mówiła Agnieszka Szostok z Fundacji „Zielone Szkiełko”. W czasie pikniku nie mogło zabraknąć działań na rzecz Ukrainy i uchodźców, którzy przybyli do Żor po wybuchu wojny. Z Fundacją „Nieobcy” można było zrobić „motankę”, laleczkę – talizman, ale tez dowiedzieć się więcej o organizowanej pomocy dla obywateli zza wschodniej granicy:
Alla Brożyna: Wiem, czym żyją, jakie mają problemy, czego poszukują, czego potrzebują, więc to też nam pomaga w taki sposób, żeby wymyślać czy tworzyć oferty, szkolenia, spotkania, które będą odpowiedzią na ich zapotrzebowania. Chciałabym opowiedzieć o takiej akcji, którą realizujemy w Żorach i Rybniku, która się nazywa „Splotę Ci amulet”. W ramach tej akcji kobiety z Ukrainy, które mieszkają obecnie w Żorach i Rybniku wyplatają siatki maskujące. Wysyłamy potem te siatki na Ukrainę do naszych żołnierzy na front. Kto może, zapraszamy również przychodzić do MOKu. Prawie codziennie nasze dziewczyny się tam spotykają i plotą te siatki
– zachęcała do zaangażowania się w pomoc Alla Brożyna, prezes Fundacji „Nieobcy”, a zarazem asystent międzykulturowy w Żorach.
Czytaj także:
