Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Warunki na szlakach w Beskidach są trudne. Występują oblodzenia

Warunki na szlakach w Beskidach są trudne. Śniegu nie przybyło w ostatnich godzinach, natomiast przyszła odwilż - ostrzegają ratownicy GOPR.

Beskidy
Beskidy / fot. Radio 90

Szacowany czas czytania: 01:17

Warunki na szlakach w Beskidach nie są najlepsze

Warunki na szlakach są trudne. Śniegu nie przybyło w ostatnich godzinach, natomiast przyszła odwilż. Po nocy występują oblodzenia. Zachmurzenie w środę rano było niewielkie. Nie padało. Najchłodniej było na Markowych Szczawinach, gdzie rano termometry wskazywały 1 stopień. Na Hali Miziowej były 2 stopnie, a w dolinach od 2 do 4 stopni

– podał ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku.

Pokrywa śniegu w górach wynosi: 30 cm na Markowych Szczawinach, 45 cm na Hali Miziowej, 50 cm w partiach szczytowych Babiej Góry. Warunki dla narciarzy są dobre, wszystkie koleje kursują.

Na Babiej Górze obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Wyzwolenie lawiny jest możliwe jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach. Zamknięta jest Perć Akademików, czyli żółty szlak od Górnego Płaju na Babią Górę.

Turyści, którzy mimo kiepskich warunków zdecydują się na wędrówkę po górach, muszą pamiętać o tym, że z uwagi na oblodzenia konieczne są raczki. Każda osoba wybierająca się w góry powinna mieć przy sobie naładowany telefon i zainstalowaną aplikację „Ratunek”. Warto zabrać powerbank. Przydatna może się okazać latarka. Czas przejścia tras, który wskazywany jest na mapach, w obecnych warunkach może się wydłużyć. Goprowcy apelują, aby nie wybierać się na szlak samotnie. W razie wypadku w górach można wezwać GOPR, dzwoniąc pod bezpłatny numer alarmowy: 985 lub 601 100 300.

Źródło: PAP

Czytaj także:

 

REKLAMA