Wczorajszy wstrząs w kopalni Rydułtowy wyrządził duże szkody – nadal spływają zgłoszenia
Do Kopalni Rydułtowy nadal spływają zgłoszenia szkód od mieszkańców. To konsekwencje wczorajszego wstrząsu wysokoenergetycznego. Wstrząs w kopalni Rydułtowy - nie ma osób poszkodowanych, to najważniejsza informacja.
Wstrząs w kopalni Rydułtowy na szczęście obył się bez poszkodowanych, niestety szkody nadal są zgłaszane
19 zgłoszeń o uszkodzeniach związanych z wczorajszym wstrząsem wpłynęło do tej pory do Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku. Cały czas do kopalni Rydułtowy, w której doszło do wysokoenergetycznego wstrząsu napływają zgłoszenia mieszkańców.
Przypomnijmy, po godzinie 18 na głębokości około 1150 metrów nastąpił wstrząs. 20 osobowa załoga górników, która pracowała w tym rejonie została wycofana. Teren został wyłączony z eksploatacji. Siła wstrząsu poszła na powierzchnię dlatego też żadnemu górnikowi nic się nie stało.
Z Mirosławem Kostro zastępcą dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku rozmawiał Arkadiusz Żabka:
Mirosław Kostro: Było około 19 zgłoszeń, no ale cały czas zgłoszenia się tutaj pojawiały. Na pewno to się skończy na kilkudziesięciu zgłoszeniach. Cały czas kopalnia kontroluje to i chodzi, po prostu sprawdzając, co mogło się stać.
Radio 90: Z jakiego rejonu napływają zgłoszenia?
Mirosław Kostro: Rybnika, Wodzisławia. To bardzo silny wstrząs, który miał miejsce, no i będzie to odczuwalne tutaj w całym regionie.
Radio 90: Ten wstrząs mógł naruszyć konstrukcje budynków? Mogły popękać ściany?
Mirosław Kostro: To zależy gdzie. Zawsze to może nastąpić. Jakieś popękania infrastruktury budowlanej, ale pracownicy kopalni po prostu to sprawdzają, pracownicy działu szkód górniczych.
Wielu naszych słuchaczy pisze w komentarzach do naszej redakcji, że w życiu nie przeżyło takiego wstrząsu, mimo że mieszka na Śląsku od wielu lat. Był to kolejny wstrząs do jakiego doszło w ostatnim czasie w kopalni Rydułtowy. W lipcu, przypomnijmy, zginął jeden górnik, a kilkunastu zostało rannych. Rodzi się pytanie, czy można tym wstrząsom zapobiec ?
Mirosław Kostro: Na powierzchni zazwyczaj te wstrząsy są bardzo silnie odczuwalne. Na szczęście wstrząsy oddziałują bardziej na powierzchnię, niż na dół. No bo tam, to mogłyby być skutki dużo większe. Będziemy to obserwować, w rejonie Rydułtów no to niestety wstrząsy z uwagi na budowę geologiczną są nieuniknione. Pytanie jest takie czy dalej będzie się tam odbywała ta eksploatacja, tak jak się odbywała. Zobaczymy, to muszą specjaliści rozeznać czy ograniczona będzie eksploatacja.
Radio 90: Rekomendujecie pewne rozwiązania?
Mirosław Kostro: Na pewno się temu przyglądamy i też w tym momencie z naszego doświadczenia będziemy tutaj podejmować odpowiednie decyzje.
Dziś w kopalni Rydułtowy odbywa się posiedzenie specjalnego zespołu z udziałem specjalistów po wstrząsie, do jakiego doszło wczoraj wieczorem. Jeżeli macie jakiekolwiek szkody po wczorajszym zdarzeniu możecie je zgłaszać właśnie w tamtejszej kopalni.
Czytaj także:
- Kolejny wstrząs w kopalni Rydułtowy. „Jeszcze nigdy nie trzęsło naszymi domami tak mocno”; donoszą nam słuchacze. Nie ma rannych
- Budżet obywatelski w Rydułtowach- niedługo koniec głosowania
- Wstrząs w kopalni Rydułtowy: drugi z poszukiwanych górników żyje. Wiemy w jakim jest stanie [AKTUALIZACJA]