Wieczór Sztuk w Domu Kultury Chwałowice [WIDEO]

W programie Wieczoru:

• Recital liryczny Roberta Kempy pt. „Second Horizon” – gitara basowa.
• Wernisaż wystawy malarstwa Anety Gajos pt. „Retrospekcje”.
• Wernisaż wystawy fotografii Anny Papierok pt. „Cisza…Spokój…Zapomnienie…”.
• Wernisaż wystawy Grupy Fotograficznej Fotospichlerzpt. „Opuszczone, zapomniane”.
  Wystawy czynne do 20.02.2020 r.

Robert Kempa – urodzony w 1975 r. i mieszkający w Wodzisławiu Śląskim – basista, kompozytor , aranżer kompozycji instrumentalnych. W swoim dorobku posiada dwie płyty : „Dźwięki Pamięci” i „Second Horizon”. Od wielu lat interesuje się historią II Wojny Światowej, w kontekście holokaustu i zagłady. Stąd w 2017 r. zrodził się pomysł na powstanie projektu muzycznego, składającego się z czytanych wierszy i prozy, wzbogaconych kompozycjami na gitarę basową. Nagrania do płyty „Dźwięki Pamięci” rozpoczęły się w styczniu 2018 roku w studiu GOrecords w Wodzisławiu Śląskim. W początkowej fazie powstawania projektu Robert dokonał wyboru wierszy i fragmentu książki wykorzystanych na płycie. Była to twórczość poetycka więźniów obozów koncentracyjnych: Auschwitz, Majdanek, Stutthof – ona to została wzbogacona skomponowaną i zaaranżowaną przez niego muzyką. Jest to pozycja wydawnicza, niekoncertowa, która znalazła się w zbiorach księgarni najbardziej znaczących muzeów w kraju: Auschwitz-Birkenau, Majdanek, Muzeum Żydów Polskich POLIN, oraz w przestrzeni internetowej . Druga płyta „Second Horizon” to zbiór kompozycji instrumentalnych, których charakter i klimat mają odnosić się do emocji i uczuć człowieka. Są to kompozycje liryczne, sentymentalne, którymi Robert Kempa dzieli się ze słuchaczami podczas koncertów solowych i ciekawych imprez kulturalnych.

„Retrospekcje” to wystawa obrazująca podróże autorki, Anety Gajos, po świecie. Świecie tym realnym, współczesnym i tym realnym ale „historyczno-wspominkowym”. Świat współczesny odzwierciedlony w kolorowych akwarelach przedstawia głównie naturę napotkaną w różnych częściach świata. Nie brakuje kwiatów z Bali, Mjanmaru, Turcji, ale również z Polski czy Szwajcarii. Ale nie tylko kwiaty są tematem prac rybnickiej akwarelistki. Na wystawie można zobaczyć szereg akwareli ukazujących Śląsk, którego architektura została połączona z fantazyjnym kolorowym tłem dając efekt marzenia sennego – migawki w naszej pamięci. Do „Retrospekcji” zostały także dołączone suchoryty przedstawiające Rybnik z początków XX w. To one stanowiły początek podróży po świecie historyczno – wspominkowym. Widać na nich jak Rybnik zmienił się w czasie, jak ewoluował. Historie związane z miejscami przedstawionymi na suchorytach powodują, że stają się one nam bliskie. Autorka ma nadzieję, że obrazy pokazane na wystawie wywołają u oglądających ich własne retrospekcje. Otworzą drogę wspomnieniom i przyczynią się do ponownego przeżycia tych chwil, o których zapominamy w biegu życia.

Aneta Weronika Gajos – artystka – malarka – rybniczanka. Od grudnia 2017 roku członkini Międzynarodowego Stowarzyszenia Akwarelistów (IWS), a od października 2018 zastępca przewodniczącego Stowarzyszenia IWS na Polskę. Od stycznia 2019 Master Member IWS, a od grudnia 2019 roku członkini Zarządu IWS Globe. Organizatorka i współorganizatorka wystaw i konkursów sygnowanych znakiem IWS. Już jako młoda artystka osiągała sukcesy, wygrywając konkursy plastyczne. Jej obrazy są doceniane przez wielu uznanych akwarelistów polskich jak i zagranicznych. Dzięki temu jest zapraszana do udziału w Festiwalach akwarelowych na całym świecie. Obrazy tworzy przede wszystkim w akwareli – najtrudniejszej z technik malarskich. Jej prace to przede wszystkim artystyczne odzwierciedlenie rzeczywistości. Jak sama twierdzi – od realistycznego odwzorowania rzeczywistości jest fotografia. Główną tematyką jej obrazów są motywy botaniczne oraz krajobrazy. Inspiracją jej prac zawsze jest bezpośredni kontakt z przyrodą, którego szuka wszędzie gdzie się znajduje. Od 2018 roku zajmuje się również grafika warsztatową. Najbardziej upodobała sobie suchoryt i z powodzeniem realizuje projekty artystyczne w tej technice. W swojej karierze miała kilkanaście wystaw indywidualnych i grupowych, w tym wiele zagranicznych wystaw i festiwali sztuki. W wolnych chwilach prowadzi warsztaty artystyczne.

Fotografuję…? Tak, tak można tak powiedzieć… Zatrzymuję w kadrze prawie wszystko co zobaczę, ale widzę też tylko to co chcę zobaczyć… Bardzo egoistycznie z czego czasem rodzą się problemy. Od zawsze chciałam fotografować, ale nie od zawsze to robię… Zaczęło się kilka lat temu i trwa nieprzerwanie do dziś… Coraz bardziej się napędza. Poprzez swój egoizm zajmuję się głownie fotografią muzyczną i postindustrialną. Mam trzy pasje fotografuję, muzykę i jedzenie więc dlaczego nie połączyć tych trzech przyjemności w jedna . Hedonistka zakochana w fotografii i muzyce. Obie te pasje staram się połączyć w całość czego wynikiem jest Portretowa Fotografia Muzyczna. Jestem absolwentką jednej ze szkół fotograficznych, laureatką kilku konkursów fotograficznych „Śląsk pochwalmy się Europie”; „Okno”; „Pejzaż Polski”…
Bywalczynią i fotografem wielu koncertów. Dotychczas fotografowałam min. Acid Drinkers, Oberschlesien, Perfect, Huneter, SiQ , Łukasz Łyczkowski i 5 rano, miałam przyjemność fotografować podczas takich koncertów jak Obershlesien Symfonicznie z Adamem Sztabą, Oberschlesien Akustycznie w Operze Bytomskiej, Akustyczny koncert Perfecetu w TZR, Śląska Orkiestra Filmowa, większość klubowych koncertów Acid Drinkers na Śląsku, Festiwal Muzyczny Around The Rock, oraz wiele innych koncertów min. Orgenek, SiQ, Hunter , Alcoholica, 4 Szmery, Jelonek, Bednarek, Percival Schuttenbach… Od nadmiaru decybeli w uszach i blasku świateł w obiektywie uciekam w post industrialne przestrzenie Śląska. Tam w ciszy opuszczonych fabryk i kopalni staram się ocalić od zapomnienia to co jeszcze nie zostało do końca zniszczone… Jestem rodowitą ślązaczką lokalną patriotką zakochaną w Kopalni Ignacy gdzie chyba tak na poważne zaczęła się moja przygoda z fotografią. Tam w pustych murach opuszczonej niegdyś kopalni fotografowałam światło padające przez powybijane szyby oraz struktury i warstwy łuszczącej się farby. Po Ignacym , Krowiarki potem Czarnobyl , Elektrociepłownia Szombierki… Katowicki Brutal, Stalownik w Biesku, Kozubnik, Cementownia Grodziec… Opuszczone szpitale… opuszczone powojenne zakamarki Chorwacji i Bośni i Hercegowiny , tak systematycznie mapa mojego fotografowania się poszerzała nie zamykając swoich granic. Dlaczego jedzenie ?Uwielbiam jeść próbować , smakować… jedzenie jest piękne! Zaczynamy jeść oczami w tedy zaczynają pracować nasze kubki smakowe… więc dlaczego tego piękna nie zatrzymać w kadrze ? Chociaż by po to żeby w każdej chwili móc przywołać cudowny smak i chwile mu towarzyszące.
/Ania Papierok/.

Fotospichlerz – Grupa Fotograficzna działająca od 2016 r. w Ośrodku Kultury „Zameczek” przy Stowarzyszeniu Działań Lokalnych „Spichlerz” w Czernicy. To pasjonaci, którzy swoje wolne chwile poświęcają na wymianę doświadczeń oraz doskonalenie techniki fotografowania. Wyjazdy plenerowe, sesje z modelkami, wystawy, dokumentacja imprez na terenie sołectwa, gminy i okolic, to również część aktywności grupy. Swoją wystawą pt. Opuszczone, zapomniane” chcą zachęcić innych do dokumentowania tego, co jest dziś, a czego nie będzie jutro. W wystawie biorą udział: Damian Bizoń, Bogdan Hlubek, Jerzy Kawulok, Zbigniew Kąkol, Marek Kłosek, Andrzej Lukoszek.