Wielki podróżnik Aleksander Doba nie żyje. „Zmarł spełniając swoje marzenia”
Zmarł wielki podróżnik i kajakarz. Przypomnijmy, jako pierwszy człowiek w historii Aleksander Doba samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile mięśni. Zmarł śmiercią podróżnika zdobywając najwyższy szczyt Afryki- Kilimandżaro. Miał 74 lata.
O śmierci Aleksandra Doby poinformowała jego rodzina w mediach społecznościowych:
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. zmarł śmiercią podróżnika zdobywając najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro spełniając swoje marzenia.
Pogrążona w żalu żona, synowie, synowe i wnuczki.
-czytamy.
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. zmarł śmiercią podróżnika…
Opublikowany przez Aleksandra Dobę Wtorek, 23 lutego 2021
Sześć lat temu, w kwietniu 2015 roku Aleksander Doba odwiedził Rybnik. Podczas licznych spotkań opowiadał o swojej pasji, jaką jest kajakarstwo i o ostatniej wyprawie przez ocean. Dzieci ze Społecznej Szkoły Podstawowej w Rybniku słuchały opowieści z zapartym tchem.
Aleksander Doba w Radiu 90: Z dziećmi się chętnie dzielę moimi przygodami na oceanie. Trzeba zacząć od marzeń, mieć marzenia, zmienić je w plany, a potem konsekwentnie realizować.
Zobacz film z trzeciej wyprawy transatlantyckiej w wykonaniu Aleksandra Doby:
Czytaj także: