Wiódł ślepy kulawego, czyli jak pijany chciał pomóc pijanemu. Na oczach policji
Policjanci z cieszyńskiej drogówki wczoraj (17.10.) rano zatrzymali na ulicy Liburnia kierowcę opla, który miał promil alkoholu w organizmie. 52-latek zadzwonił do kolegi, aby zabezpieczył jego samochód. Po jakimś czasie przyjechał mężczyzna kierujący golfem.
Zdziwienie policjantów było ogromne, gdy okazało się, że drugi kierujący również jest pijany. 48-letni mieszkaniec Cieszyna miał we krwi ponad pół promila. Obydwu mężczyznom mundurowi zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami, a samochody trafiły na policyjny parking.