Wjechał w autobus, bo go nie zauważył
Kierowca, który doprowadził wczoraj (21.01.) do kolizji w Radlinie tłumaczył, że nie zauważył autobusu. Około 14:30 na skrzyżowaniu ulic Głożyńskiej i Rymera kierujący fordem galaxy jadąc w kierunku Rydułtów, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy autokaru turystycznego, jadącemu w kierunku Pszowa.
Doszło do zderzenia tych pojazdów, po czym osobówka przewróciła się na bok i uderzyła w ogrodzenie jednej z posesji. W obydwu pojazdach znajdowali się jedynie kierujący, na szczęście żaden z nich nie został poważnie ranny. 51-letni kierowca forda tłumaczył policjantom, że na tle ośnieżonej okolicy nie zauważył białego autobusu.