Włącz się w pomoc poszkodowanym na Ukrainie! Czasu jest mało!
"Organizowana akcja pomocy Ukraińcom jest całkiem prywatną inicjatywą naszej rodziny związanej z Lwowem oraz najbliższych przyjaciół. Jesteśmy w stałym kontakcie z ukraińskimi medykami, wiemy czego potrzebują" - czytamy w mailu od Pana Tomasza.
Włącz się w pomoc dla poszkodowanych na Ukrainie! Podczas starć, do jakich doszło w Kijowie ucierpiały setki osób. Jeden z mieszkańców regionu razem ze swoją rodziną zorganizował akcję pomocy. Zbiórka prowadzona jest także w Rydułtowach – tam w Rydułtowskim Centrum Kultury dziś (21.02.) do godziny 22.00 możecie przynosić materiały opatrunkowe – gazy, kompresy, bandaże, sole fizjologiczne, kaniule, wenflony – przekazał nam pan Jan.
Sprawdź, jak pomóc – oto oświadczenie organizatorów akcji:
Organizowana akcja pomocy Ukraińcom jest całkiem prywatną inicjatywą naszej rodziny związanej z Lwowem oraz najbliższych przyjaciół. Jesteśmy w stałym kontakcie z ukraińskimi medykami, wiemy czego potrzebują, działamy od dwóch dni zbierając jedynie materiały opatrunkowe – od razu zaznaczamy, że nie zbieramy odzieży oraz żywności.
Na chwilę obecną poruszyliśmy kręgi znajomych, ludzi dobrej woli – posiadamy już środki opatrunkowe, duża ilość przyjaciół wysłało paczki kurierami na nasz adres domowy – odbieramy je na bieżąco.
W niedzielę rano wyjeżdżamy na Ukrainę, przekażemy sprzęt naszym znajomym przyjaciołom medykom, którzy przetransportują go dalej do Kijowa.
Ponieważ nasz apel spotkał się z ogromnym odzewem wśród osób medycznych – pomoc przychodzi natychmiastowo. Sami jesteśmy z wykształcenia medykami – ratownik medyczny i lekarz.Reszta rodziny wspiera nas siłami i pomaga w kontaktach. Nasi koledzy lekarze, ratownicy również nas wspierają. Pomoc idzie nawet z Nowogardu, Zwolenia i wielu innych miast Polski.
Wiemy, że jest to kropla w morzu potrzeb, wiemy również iż jest organizowana oficjalna pomoc Polski dla Ukrainy, działamy całkiem prywatnie z potrzeby serca. Im więcej ludzi dostanie najpotrzebniejsze materiały, tym szybciej wrócą do zdrowia.
Na koniec dodam, iż bardzo dziękujemy mediom za wsparcie w propagowaniu idei, którą stworzyliśmy. Dziękujemy ludziom dobrej woli za wsparcie i dobre słowa, które motywują nas do niesienia pomocy poszkodowanym Ukraińcom, dodam tylko tyle, że posiadamy tam swoją rodzinę – to jest ogromnym motorem napędowym.
Dziękujemy.W niedzielę rano wyjeżdżamy na Ukrainę – jeśli ktokolwiek będzie do soboty wieczora miał zgromadzone materiały opatrunkowe, środki odkażające – może się kontaktować ze mną na mojego maila priv – kulpok.baginski@gmail.com
Pozdrawiamy i jeszcze raz dziękujemy za wsparcie.
Rodzina Bagińskich
