Włamywał się do letniskowych domów, by w nich… pomieszkać
Policjanci ze Skoczowa zatrzymali 35-latka, który wpadł na pomysł, by pomieszkiwać to tu, to tam. Tak żył w Brennej od grudnia ubiegłego roku do lutego tego roku. Wykorzystując nieobecność właścicieli domków letniskowych, przybywał w nich tak długo, aż zjadł wszystko, co było w lodówce lub spiżarni.
Wtedy opuszczał budynek i włamywał się do następnego. Nieraz 35-latek przymierzał ubrania pozostawione w budynkach i przebierał się, jeśli odzież była w jego rozmiarze. W jednym przypadku omal nie został przyłapany na gorącym uczynku przez właścicieli, którzy przyjechali do swojej daczy na ferie. Włamywacz w tym czasie korzystał z gorącej kąpieli. W pośpiechu i niekompletnie ubrany uciekł przez okno i… włamał się do następnego domku. W końcu został zatrzymany. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Teraz wielokrotnemu recydywiście grozi nawet 15 lat więzienia.