Wleciał już do twojego pokoju? Bez obaw, to mniejszy kuzyn chrabąszcza
Czas jego największej aktywności to właśnie czerwiec i lipiec. Najaktywniejszy jest wieczorem i wtedy jest największe prawdopodobieństwo, że wleci nam przez otwarte okno do naszego domu czy mieszkania. Mowa o guniaku czerwczyku, mniejszym kuzynie chrabąszcza
Postać dorosła z wyglądu przypomina chrabąszcza majowego lub kasztanowego, jest jednak od niego znacznie mniejsza, ma 14-18 mm długości. Od chrabąszcza różni się także czułkami złożonymi z dziewięciu członów, z których tylko trzy tworzą blaszki buławki. Barwa ciała guniaka czerwczyka jest miodowa, żółtobrunatna bądź brunatna. Głowę pokrytą ma owłosieniem i nieregularnym punktowaniem.
Owad wydaje bardzo niski wręcz basowy dźwięk. W leśnictwie, rolnictwie i ogrodnictwie, ze względu na coraz rzadsze występowanie, jest to szkodnik o lokalnym znaczeniu gospodarczym. Większe szkody mogą wyrządzać larwy wśród młodych roślin, głównie w burakach cukrowych i lnie. Dla człowieka guniaki są zupełnie bezpieczne.
Czytaj także:
- Zmiany klimatu sprzyjają rozwojowi chorób przenoszonych przez owady. Czy czeka nas epidemia boreliozy?
- Sezon na szerszenie i osy rozpoczęty. Kiedy wezwać strażaków, a kiedy prywatną firmę?
- Chrabąszcz majowy w ogrodzie. Czy jest szkodnikiem?